-
Problem z dachem
Echh, tym razem w Spiderku po sprzęgle dach...
Mój brat chciał go otworzyć matce, odczepił przednie zawiasy, ale zapomniał boczków materiałowych, chciałem go złożyć, zatrzymał się w pozycji gdy tylne bolce prawie chowają się w dziury, nie reaguje teraz na przycisk w pod ręką, miga czerwona lampka, chciałem spróbować otwieraniem awaryjnym (przycisk po prawej od drzwi - zamykanie, odgłos normalny ale nic się nie dzieje, przycisk po lewej od drzwi- coś jakby chrobotało tam z tyłu i też się nic nie dzieje), nie wiem, czy to spadła jakaś linka, czy co, jakiś mechanizm, pomóżcie coś ;/
Masakra...
-
któraś krańcówka nie załapała więc zrób tak: na wyłączonej stacyjce podnieś ręcznie tylną częśc dachu do góry (powoli i nie wkładając za wiele siły) jak tył będzie w pionie albo nawet lekko przechylony w strone przodu auta przekręć stacyjkę i sprobuj przyciskiem powinno zaskoczyć
-
dzięki bardzo, spróbuję ;-) boję się tego chrobotania, ale moze bedzie ok
-
nic sie nie boj, tam nie ma zadnych linek (oprócz naciągających pokrywę ale one z niczego nie spadną) wiec na spokojnie, chrobotanie to najprawdopodobniej próba zapięcia zamka na niedociągniętym dachu (trzpienie nie są w otworach)
-
kurcze, nie da rady tak jak napisales, bo mówisz, żeby próbować potem normalnym włącznikiem tak? czy tym awaryjnym?
A może lepiej będzie jak dam to komuś do odkręcenia, żeby te trzpienie włożyć?
-
podnies tył dachu do góry ręką przy wyłączonym zapłonie i tak go trzymaj, włącz zapłon i uruchom otwieranie zwykłym włącznikiem, te włączniki za siedzeniem są tylko od ryglowania trzpieni i ryglowania pokrywy wiec ich nie ruszaj nie są to żadne awaryjne, awaryjna jest jedynie linka w schowku ale jej nie probuj ruszać, zrób co mówie i nie marudź
-
Już to ogarnąłem co piszesz. Zwykły przycisk nie reaguje, zapalona lampka czerowna, miga.
Odchyliłem pokrywę, a tam, z jednego siłownika cieknie olej i to już sporo. Chyba gdy moja matka nacisnęła przycisk, mechanizm zaczął podnosić przy zaczepionych hakach z przodu to puścił oring. To raczej przez to. Teraz pytanie, czy trzeba wymieniać cały siłownik czy sam oring??? I czy wystarczy na razie wlać płyn, jaki i gdzie go wlać, żeby sprawdzic, bo może przez to tylko uciekł płyn, jak zaleje to będzie ok.
-
Podobno da się wymienić, gdzieś był jakiś temat o naprawie dachu. Był tam napisane że firmy specjalizujące się w hydraulice przemysłowej (węże ciśnieniowe, siłowniki i takie tam) moga tu pomóc.
-
sądzę że oring da się dobrać, trzeba pewnie zdemontować i sprawdzić w sklepach z hydrauliką, zawsze warto tez sprawdzić w aso bo moze akurat były zestawy naprawcze, płyn tez trzeba będzie uzupełnić żeby pompy szlag nie trafił
-
Ja dzień po kupnie w ogóle się mocno wkurzyłem bo myślałem też że mi się dach popsuł. Kontrolka mrugała i nic się nie działo. Musiałem awaryjnie dach składać. Jak poczytałem serwisówkę to okazało się że problemem był raczej błachy - po prostu nie zaciągnąłem ręcznego :) Tak to jest jak się instrukcji obsługi nie czyta.
Gdzieś tu na forum jest link do ściągnięcia dobrej serwisówki - polecam bo jest dobrze opisane co jak działa i jak się dobrać do elementów - konstrukcja i hydraulika jest też dobrze opisana.