-
Zapchany katalizator V6
Witam,
Przegladam i czytam Wasze forum od długiego czasu, ale nie mialem potrzeby, zeby sie tutaj uzewnetrzniac, az do dzis ! Mianowicie...dojezdzajac do domu, przycisnalem dosc gwaltownie swoja Belle, na drugim biegu do okolo 5-6 tys obrotow...nagle silnik zgasl, wywalilo marchewe i samochodu nie udalo sie uruchomic...elektromechanik wykasowal blad (czujnik predkosci obrotow? ) Samochod odpalil a ja wjechalem do garazu...ALE...obroty podwyzszone do okolo 2 tys na biegu jalowym...po minucie temperatura ponad 90 stopni...a kolektor wydechowy rozgrzany do czerwonosci...Katalizator parzy, a tlumik srodkowy i koncowy po prostu chlodny...Teraz moje pytanie jest takie...czy po przycisnieciu spaliny tak daly w kosc katalizatorowi ze sie wysypal tak, az zapchal i teraz nie maja gdzie uciekac spaliny i przez to grzeje sie kolektor ? Jutro przyjezdza laweta i bedzie trzeba cos z tym zrobic... :(
-
Rozumiem że sprawdzałeś poziom płynu chłodniczego i oleju. Od tego powinieneś zacząć. Sprawdź jak mocno dmucha spalinami z tłumika.
-
Plyn i olej jest na odpowiednim poziomie. Spalinami wlasnie dmucha slabo......
-
Juz dawno leżałbym na Twoim miejscu pod autem i ściągał cały wydech!!
No chyba ze nie masz takich możliwości
Ściągniesz wydech i zobaczysz czy jest różnica inaczej się niczego nie dowiesz skoro podejrzewasz katalizator
A jak zapchany to masz okazje zeby się go pozbyć :)
-
który masz rok auta?? kata masz jednego czy dwa za kolektorami ??
-
Rok 1998, z tego co wyczytalem to jest jeden katalizator, wiecej bynajmniej sam nie widze :P I sonda tez powinna byc jedna...Gdybym tylko mial kanal to juz bym dawno go odkrecil...
-
Mógł się wysypać katalizator. Miałem tak w innym aucie.