-
Czasowy brak mocy
Podczas jazdy do pracy a mam 350 km przy 140km/h nagle spadek mocy, mam zegar turbiny normalna jazda jest około 1.0 bar spadek mocy i zegar wyświetla 0.4-0.6 pedał w podłogę a tu nic jedzie ale 100 km/h max . egr zaślepiony nic nie kopci silnik pracuje normalnie miałem tak już 2 razy ,jak zjadę i zgaszę alfę to po 5 min jest ok co to może być?filtry nowe rury turbo-intercooler całe dziś Elbląg -Warszawa -Warszawa -Elblag 670 km i brak mocy na 120km od domu
-
Jesli po chwili jest ok, to bym stawiał na elektryke.
Wysłane z mojego GT-S5660 za pomocą Tapatalk 4
-
Tak też myślałem mechanik zrobił porządny przegląd elektryki i nic .Ale tak sobie pomyślałem że 2 razy miała taka sytuacja gdy padał spory deszcz więc wyciągam przepływomierz i cały mokry a filtr masakra , rozebrałem obudowę filtra i rurę zasysającą a tam WODA rura zgniła i wpadła koło lampy świateł przeciwmgielnych a tam jest spora luka .Przy sporej prędkości dostawała się tam woda i zalewała filtr , filtr nowy i przepływomierz umyty w denaturacie {polecił mi mój mechanik } jutr jadę Skierniewic 320km zobaczymy czy to była przyczyna
-
Jestem trasa straszna Elbląg -Skierniewice -Pruszków -Elbląg 675KM padał mocny deszcz a autko spisało się jak możenie żadnego spadku mocy .Skierniewice -Pruszków Autostrada A2 i mały test 160 km/h do Pruszkowa padało i to mocno, na MOP[Miejsce Obsługi Podróżnych] kontrola filtra -lekko wilgotny ale nie mokry mam nadzieje że to była przyczyna mojego problemu , piątek jadę Elbląg-Pruszków-Elbląg zobaczymy czy wymiana filtra I naprawa rury zasysającej była przyczyną problemu braku mocy
-
Kolejna trasa bez spadku mocy 670 km problem z głowy {mam nadzieje}