Witam
Zakupiłem subwoofer i mam pytanie, którędy poprowadzić w AR 156 SW kable od bagażnika pod radio tak aby nie było ich widać i było jak najmniej kombinowania z poprowadzeniem? Na dniach mam zamiar też zaopatrzyć się we wzmacniacz i jak się domyślam tak samo muszę go podpiąć pod radio plus pod akumulator? Więc od razu zapytam jak poprowadzić przewody do silnika?
Plus od kabiny przepuściłem przez otwór od linki maski. i dalej przez podszybie - i przez kolejny otwór wychodzi do komory silnika.
Sygnałowy mam puszczony pod progami od strony kierowcy, pod kierownica, i do radia.
Ok dzięki przyjdzie subwoofer to trzeba będzie pokombinować z kablami, a do tej pory trzeba się zaopatrzyć w okablowanie. Jakie kable i ile metrów będzie mi potrzebne do SW?
Dokładnie jak Mattom pisze . Ja z kolei wolałem puscic sygnałowe progami pasażera bo sobie odkręciłem tą "płyte" za schowkiem ( przy nogach pasażera ) i miałem w miare dojscie . Potem tylko posciągać nakładki plastikowe progów i wepchnąć pod wykładzine . Tunelem środkowym też można ale roboty co nie miara . Zasilanie z kolei pusciłem przez zaślepke pod plastikiem podszybia ( idą tam inne kable ) . Masa od karoserii ( śruba mocowania oparcia tylnej kanapy ).
Ja zrobiłem to tak, że zasilanie bezpośrednio od akumulatora puściłem tutaj w rogu maski od kierowcy w nadkole (kabelek elegancko zabezpieczyłem "uszczeleczką" czyli silikonkiem dookoła żeby nic mu się nie stało) i od środka kabiny wywierciłem otwór w nadkolu (masz tam takie "kółko" - najlepsze miejsce na przewiercenie - zobaczysz). Później pod dywanikiem i pod listwami. Wypuściłem go pod siedzeniem i jesteś w bagażniku. Oto efekt pracy, którą właśnie wczoraj skończyłem. :)
To jest chyba najprostrza metoda i szybko się to robi.
A co do kabli to mi wystarczyło z tego co pamiętam 5m. Znajde opakowanie z kabli to Ci napisze dokładniej. ;)
Załącznik 109000
Krzysiek a nie szkoda było wiercić jak normalnie idą w rogu maski kable do kabiny przy podszybiu a zawiasie maski ( jest tam zaślepka w którą wchodzą przewody ) . Nie neguje twojej pracy ale po co wiercić jak nie trzeba , jeszcze zacznie coś kapać do auta czy rdzewieć .
Tak zrobiłem i tam puściłem (wyjąłem te gąbke) ale jak później do środka je wpakujesz? Ja nie znalazłem otworu żeby później kabel poszedł dalej. I tam nie ma co mi kapać ani rdzewieć, puszczone między błotnikiem i nadkolem (dosłownie 20cm).
I tak jak pisałem - 5m kabla.
Normalnie masz zaślepke - przygotowaną na dodatkowy kabel - wystarczyło odciąć "cycek" i normalnie przeprowadzasz kabel.
Kable mam dość grube i bez problemu przeszły tamtędy - robione w zimę. Jedynie co ściagałem to podszybie - dalej poszło jak z płatka -chwila roboty i kable w kabinie
Nie wiedziałem o takiej opcji ale sobie w inny sposób poradziłem szybko. Dzięki za informacje. Może jeszcze kiedyś się przyda. :)
Dokładnie tak - ja tamtędy przebiłem kabel 50mm2, więc miejsca jest naprawdę dużo.Cytat:
Napisał mattom