Zalewa podłogę pod dywanikiem pasażera od strony kierowcy...pomocy!

Witam wszystkich fascynatów oraz fachowców tych pięknych samochodów,otóż mam problem i to nie mały.Polega on na tym że jak jadę w deszczowe dni to po takiej przejażdżce mam mokrą wykładzinę pod nogami pasażera z tyłu od strony kierowcy i to do tego stopnia że nawet woda stoi w rogu.Byłem u mechanika żeby podnieść Belle i popatrzyć ze spodu ale nic wszędzioe sucho żadnych dziur korozji itp.Pomyślałem że może na uszczelce drzwi ,lecz zrobiłem mały test i pojechałem na myjnie ,lałem wode pod ciśnieniem przez ok.10 minut ale uszczelko ok , może miał ktoś podobny problem lub ktoś wie co jest grane bo totalnie nie mogę ogarnąć tematu....pozdrawiam

Było już co-nieco na forum o wodzie w 166, poszukaj trochę.
Jeśli o mnie chodzi to przerabiałem:
- cieknące podszybie (ściana grodziowa z lewej strony od strony komory silnika, taki gumowy grzybek był rozszczelniony i się lało)
- zapchane odpływy pod filtrem powietrza - to co prawda nie woda w kabinie ale wilgoć, przy wymianie nagrzewnicy wyczyszczone
- klej puścił na dole tylnej szyby - lało się do bagażnika (wycięcie/wklejenie szyby, 200zł)
- j.w. z przednią szybą

Czyli temat w 166 jest znajomy,muszę się przyjrzeć dokładniej temu dzięki

Tiaa, znany niestety i upierdliwy :).
Żeby nie być gołosłownym:
http://www.forum.alfaholicy.org/166/..._kierowcy.html
http://www.forum.alfaholicy.org/166/...do_srodka.html
http://www.forum.alfaholicy.org/166/...bagazniku.html

Dawno temu miałem to samo zapchany odpływ od skraplacza klimatyzacji lub może być jeszcze nieszczelność nagrzewnicy w 166 to się zdarzało często.

Cytat:

---

Napisał Lech

Dawno temu miałem to samo zapchany odpływ od skraplacza klimatyzacji

---

I od tego po deszczu woda w nogach Ci stała???? Nie bardzo :)
Yoozef chyba już wskazał wszystkie możliwości :)

http://www.forum.alfaholicy.org/166/..._kierowca.html

Witam! Kolego przerabiałem to samo u mnie winny był odpływ czyli trn grzybek był zapchany normalnie błotem tak jakby jeszcze liściami że aż woda nie chciała po nim spływac i woda stała w całym podszybiu. Po wyczyszczeniu grzybka cała wykładzina wewnątrz auta byla do wymiany ponieważ wydobywał sie z niej juz nieprzyjemny zapach kupiłem drugą na allego w bdb stanie nie po zalaniu o praniu nie było mowy bo za daleko to wszystko zaszło;/ Ten grzybek cieżko zlokalizowac z zewnątrz gdyż znajduje sie on pod skraplaczem, dostepu do niego nie ma do demontażu całe podszybie wraz ze skraplaczami, mechanizmem wycieraczek i wentylatorem no chyba ze drutem spróbować przepychac ale to juz zabawa, ja postawilem na dokładność i wolałem rozebrać wszystko i dokładnie oczyścić. Pracy masa + demontaż całego środka dla wymiany kompletnej wykładziny;/ Proponuje zabrac sie za to jak najszybciej przed obfitymi jesiennymi opadami deszczu. POZDRO.

Dzięki za info będę się brał za to jak tylko przyjade do Plpozdrawiam

Miałem to samo, u mnie wystarczyło uszczelnić zaślepkę gumową na ścianie grodziowej po lewej stronie pod podszybiem (jest taka komora mniej więcej pod lewym narożnikiem szyby). A wody za siedzeniem kierowcy miałem chyba z pół litra...