[156] Grzechotanie w silniku, trzęsie na luzie - 2.4 JTD.
Witam Wszystkich Serdecznie
To mój pierwszy post na tym forum choć czytam je już od 3 miesięcy czyli czasu jak kupiłem moją belle. Do napisania tego postu zmusiła mnie awaria jaka wystąpiła w autku.
Wszystko wygląda tak:
1. Na biegu jałowym oraz do ok 1500obr/min. słychać grzechotanie w silniku, słychać mniej więcej 2-3 puknięcia na sek. (Może pompa olejowa?)
2. Padł najprawdopodobniej wysprzęglik, gdyż pedał sprzęgła nie odbija do końca tylko czasem potrafi zostać w podłodze, nie wspominając o tym że zapala mi sie kontrolka braku płynu hamulcowego co 200-300km!
3. Dziś stojąc na wzniesieniu maską do góry (nie wiem czy to wzniesienie ma tu jakieś znaczenie czy zwykły przypadek) na biegu jałowym poczułem silne wibracje silnika połączone ze spadkiem obrotów o jakieś 100obr/min to prawdopodobnie spadek obrotów wywołał te wibracje. Po dojechaniu do domu, sprawdziłem problem nadal występuje :( Gdy chciałem ruszyć to by przy ruszeniu nie wystąpiło silne trzęsienie silnikiem musiałem dodać trochę gazu.
I teraz moje pytanie: Czy wszystkie te 3 przypadłości mogą dotyczyć jednej awarii? Czy też mam problem z 3 różnymi podzespołami?
Czytając forum i poprzednie tematy (dodam że nie totalny ze mnie laik jeśli chodzi o mechanikę) dochodzę do wniosku że albo mam padnięty wysprzęglik i z jego powodu sprzęgło. Bądź awarie: po koleji: 1-pompa oleju, 2-wysprzęglik, 3 - koło dwumasowe?
Jakoś nie widzi mi sie wymiana dwumasówki bo dopiero co jestem po regeneracji turbiny (1400 w plecy). Mimo wszystko już i tak pokochałem bellę i nie oddam jej nikomu :)