Printable View
Witam
dzisiaj chciałem wymienić zarowki postojowe i prawa strona poszla bez problemu , niestety z lewej oprawa tak siedzi ze nie puściło to znaczy puscilo po 5 min. ale oczko zostało mi na palcu , czy ktoś już tak miał ? jak sobie poradzić i gdzie kupic ta oprawkę ?
Sprawdzę u siebie, być może będę miał taką. Jak znajdę, to dam znać.Cytat:
Napisał ScorpioPL
Pozdrawiam.
- Rafał
Hej, temat identyczny jak twój przerabiałem pare tygodni wstecz.
Aby wydobyć żarówkę z resztą oprawki stworzyłem z drutu do podwieszania sufitów coś w rodzaju haka' końcówkę z oczkiem wygiołem tak aby dobrze wypychała (nie ześlizgiwała)żarówkę, całość okręciłem taśmą izolacyjną. Całą operacje wykonałem przez otwór po kierunkowskazie. W praktyce wyglądało to tak: włożenie mojego koromysła w lampe , dostawienie do żarówki i pociągnięcie.
W sprawie nowej oprawki (gniazda) na żarówkę dzwoniłem do aso rzeszów, w odpowiedzi usłyszałem że trzeba kupić całą lampę , wytłumaczyłem więc jeszcze raz o co mi chodzi bo to przecież nie jest część integralna z lampą, facet stwierdził że dobrze rozumie i takiej części nie ma osobno w sprzedaży. Kółeczko przykleiłem, na ile skutecznie dowiem się przy następnej wymianie.
Dzieki za info a powiedz czy zauważyłeś przyczyne takiego stanu ? co blokowało oprawke i jak temu w przyszłości zapobiec?
Nie mam pojęcia co blokowało, lewą stronę wkładałem i wyjmowałem kilka razy bez problemu, prawą zanim wyłamałem męczyłem dobrą chwile.
Co do klejenia elementów plastikowych to powiem szczerze, że odpuściłem sobie samodzielne wykonywanie tych czynności. Znalazłem warsztat, który zajmuje się spawaniem plastików. Najczęściej takie warsztaty zajmują sie naprawami połamanych zderzaków i innych plastików w samochodach. Oddałem do spawania już klapkę wlewu paliwa, którą połamał mi lakiernik i skleił tak, że mało jej nie zgubiłem i mocowania tapicerki drzwi, które sam połamałem jak ją ściągałem. Tak usługa kosztuje 10 – 20 zł. więc tyle co klej a zrobione jest wówczas naprawdę porządnie.Cytat:
Napisał Kempes