-
[156] Alfa nie kręci
Mam problem taki jak w temacie: przy odpalaniu alfy, czasem coś nie załapuje i nie kręci rozrusznikiem, i słychać taki szum (coś jak pompa paliwowa, ale głośniejszy). Ojciec coś wspominał o "bendyksie", czy jakoś tak, ale on zabawy z mechaniką skończył na małym Fiacie :P . Czy to wina rozrusznika ? Dodam że robi się to coraz częściej :(
-
moze być takze automat nie wysuwa czpienia rozrusznika, i ten dzwięk to szum motora pracującego na sucho ?
-
Re: Alfa nie kręci
wychodzi na to że to ten bendix nie załącza
-
Sepharin, twój tata może i tylko z małym fiatem bawił się w mechanika ale ma zupełną rację. To wina tzw. bendixa (od nazwy firmy). Możesz wymienić go sam - to nic trudnego. Trzeba wymontować rozrusznik. Tylko wymień od razu szczotki i tulejki. a jeżeli nie chcesz sam to każdy mechanik sobie z tym poradzi. nie wiem jaki jest koszt części ale myśle ze całość powinna zamknąć sie w 200 PLN. :wink:
-
Dzięki Panowie :D Teram muszę się zabrać za naprawę Belli
-
Naprawa rozrusznika w to koszt maks 250-300zł. A można i spokojnie taniej. Nie sugeruj się, że oryginalny kosztuje jakieś 1200zł. A zamienników, albo nie ma, albo też drogie. Rozruszników się praktycznie nigdy nie wymienia, pełna regeneracja od nowego rozrusznika różni się praktycznie tylko obudową!
Najczęstszym problemem z rozrusznikami jest właśnie wytarty bendiks, co powoduje, że rozrusznik "kręci powietrzem". Tak jak koledzy piszą wyżej, prosta sprawa - dla mechanika który radził sobie z maluchem to żaden problem ;) Najlepiej od razu wszystko w środku zregenerować i problem z głowy (powinno wystarczyć na kilka lat ;) ).
-
akurat budowa rozruszniak sie duzo nie zmienila od czasow powstania 126 :)
-
Witam. Mam pewien problem ze swoją Alfą, myślę, że rozrusznik może być powodem problemów z odpaleniem. Mianowicie rozrusznik kręci i to przy największym mrozie, nigdy jeszcze mi nie zleciał bendix, ale kręci wyraźnie wolniej niż u kumpla przy tym samym silniku. Nie wydaje mi się, żeby to była wina akumulatora (72Ah, 680 prąd rozruchowy), bo jakby nie był naładowany to i tak nie zakręci szybciej niżu wspomnianego wcześniej kolegi. Jego akumulator ma 74Ah ale prąd rozruchowy taki sam. Czy ktoś z was osobiście wykręcał i wymieniał szczotki i tulejki w rozruszniku? Dużo z tym roboty? Pozdrawiam.