Printable View
sluchajcie koledzy ,rano wsiadlem do auta odpalilem i jade przejechałem około 2 km i zaczeło cos mi stukac w silniku tak ja by zawory nie miały smarowania,stukanie zaczyna sie przy 2000 tyś.obry.wiec pojechałem na garasz i zaczełem rozbierać ,okazało sie ze to elektrozawór wariatora tak stuka i niewiem czy da sie go jakos naprawić czy trzeba kupic nowy,narazie go odłoczyłem i chodzi normalnie bez stukania ale niewiem czy mozna tak jezdzić czy cos sie posypie dalej.
Możesz jeździć z odłączonym elektrozaworem, nie załącza się tylko wariator, czyli nie masz zmiennej fazy rozrządu, możesz odczuć mniejszą moc silnika.
Co do elektrozaworu to koszt w ASO około 650 zł, a sam elektrozawór jest raczej nierozbieralny. Szukaj w używanych częściach.
teraz mam rebus bo niewiem co wymienić czy elktrozawór czy wariator,a wogule elektrozawór moze stukać czy to wariator nie mam pojecia...
Ja mam małe pytanie, gdzie się mieści ten elektrozawór?
http://www.allegro.pl/item512661909_...omeo_fiat.htmlCytat:
Napisał gord
ja wiem ile to kosztuje tylko niewiem czy to napewno elektrozawór stuka czy wariator?