Printable View
OD dwóch dni jak się ar 156 nagrzeje to zaczyna cos gwizdać przy paskach rozrządu możne ktoś się z takim czymś spotkał .Parę dni temu wymieniłem świece które stały we wodzie około 4cm wody tak komis wymył silnik i teraz czekam jeszcze na cewkę i przedłużkę.Przedłużka się ukruszyła ale to chyba nie ma nic wspólnego
Mam gorącą prośbę zmień cały ten post i napisz go normalnie małymi literami.
Ps.przy okazji poczytaj regulamin
Sam doswiadczyłem gwizdu z mojej kochaniej ali ale tylko na obrotach 2500 > ponizej nie było słychac, okazała sie pompa wody która od nowosci nie była wymieniana i poprostu padła.
Zdejmi pasek wielorowkowy, a nastepnie odpal auto i sprawdz czy gwizd jest nadal słyszalny, jesli nie pokrec wszystkim co sie obraca i jest napędzane paskiem wielorowkowym (ręką i oczywiście na wyłączonym silniku) cos powinno się kręcic gorzej i jak znajdziesz pewnie to bedzie to ;)
To raczej nie wina komisu z tą wodą w gniazdach świec. To częsta przypadlość naszych alf-ta woda wykrapla się, ale nie może odparować. Ja powycinałem u siebie małe ząbki w gumowych talerzykach i mam już spokój. Jeśli chodzi o gwizd to kolega QBA dobrze radzi, miejmy nadzieję, że to tylko rolka lub napinacz na pasku wielorowkowym, a nie coś w rozrządzie. Tutaj nie ma żartów, więc musisz szybko działać.
Dzieki koledzy postaram się dostosować do waszych rad oby tak piękne auto nie zawiodlo mnie gorzej z mechanikami jak na razie przy pomocy kolegów od mitsubishi którym jeździłem wcześniej i kolegów od amerykańców daje rade ,zamiast pic piwo trzeba pomyśleć o dobrych kluczach.