Printable View
Witam niedziałają mi podgrzewane siedzenia, jak włączam guzik przy siedzeniu to sie zapala kontrolka że niby działa ale niegrzeje. coś tam kiedys wyczytałem o jakis przekaznikach w bagazniku. czy w momecie kiedy włacze grzanie siedzenia czy musi cos cyknąc w bagażniku??? dajcie jakąś rade co sprawdzic na początku.
Na mój chłopski rozum to muszą byc jakieś przekaźniki , ponieważ grzałki w fotelach są użądzeniami nazwę je ,,wysokoproądowymi" czyli o dużym prądzie poboru a zatem użycie przekaźników jest nieuniknione .
znam temat "od podszewki" i to dosłownie.
jeśli posiadasz ar 156 to nie ma tam żadnych przekaźników (przynajmniej jeśli chodzi o przednie fotele).
wystarczy sprawdzić czy do wyłącznika dochodzi prąd. Skoro kontrolka w fotelu się zapala to mniemam że tak.
problem będzie tkwił w czujniku (wyłączniku) który znajduje się w siedzisku.
każdy fotel posiada czujnik nacisku (w prawym fotelu są dwa, jeden od poduszki) który załącza grzanie dopiero gdy fotel jest obciążony. W wersji z welurem da się go nawet wyczuć, zauważyć. znajduje się po środku siedziska.
Zeby go sprawdzić trzeba zdjąć poszycie fotela.
nie wiem czy da się go "podrasować" ale jak by co można go pominąć.