ALfa 156 2.4 JTD 2001 kupic nie kupic

Witam
Od dłuższego czasu przymierzam się do kupna Alfy 156 i ostatnio znalazłem taki model

http://tablica.pl/oferta/alfa-romeo-...tml#0664401cc0

Wygląda jak na zdjęciach nie porysowana bez rdzy, z tyłu na klapie i błotniku ktoś cofnął i delikatnie popękał lakier
i również delikatnie wgięta klapa.

Stan wnętrza jest ok, wadą jest nie działające podgrzewanie foteli i spadająca gałka zmiany biegów.

I najważniejsze mechanika, wady które wykryłem:
- świecąca kontrolka ABS-u koleś mówił ze był na kompie i jest uszkodzony czujnik
- kończące się sprzęgło, nie ślizgało się przynajmniej podczas testowej jazdy, ale pedał łapie dopiero na samej "górze"
- na postoju siłą musiałem wybić biegi 3 i 4 (z tego co wyczytałem na forum to uszkodzona pompa sprzęgła)

- i nie wiem czy odpalanie jest ok, ciepły silnik musi przekręcić 2-3 razy żeby odpalić (nie wiem czy to jest normalne do tej pory miałem diesla VW i odpala za pierwszym obrotem) po odkręceniu korka wlewu oleju nic nie dymi, a po położeniu luzem korka " nie podskakuje"

Koleś młody dwadzieścia kilka lat ma samochód od 1,5 roku II właściciel, a auto sprowadzone w 2007 r.

Zimnego silnika niestety nie odpalałem bo umówiłem się z kolesiem na mieście.

Bardzo prosiłbym o rady czy warto się zastanowić nad tym autem

Z tym odpalaniem może być niekolorowo. Uważaj, żebyś nie wpadł na minę, gdzie kończy się któryś element układu wysokiego ciśnienia. Trzeba by podpiąć kompa i pokręcić.

Moim zdaniem skala wymian go przerosła i może wynieść tyle, ile kosztował bolid.
Ale z drugiej strony za 8 koła cudów spodziewać się nie można.

Jak chcesz kupować samochody tanie, to absolutnie, prawie w każdym przypadku nie od młodzieży ... młodzieży nie stać na dokładanie do samochodu ani nie stać na sprzedaż samochodu bardzo tanio ... takie rzeczy są tylko u ludzi dłużej pracujących którzy są nauczeni dbania przynajmniej o podstawowe rzeczy i nie skąpią (może za moim wyjątkiem : ) dołożenia starań, żeby wszystko grało ... a to że straci się tysiąc czy dwa tysiące rocznie to dla zarabiającego 2,5-3 tys. zł nie jest zbyt ważne.

Ja bym nie wierzył w połowę tego co mówi sprzedający. Jeżeli coś nie odpala, to jest problem, czasami duży problem. Jeżeli sprzęgło nie działa dobrze, to przygotować się trzeba ma wydatek 800-1000 zł.

Tak więc zrezygnuje z zakupu chociaz koles jak go przycisnąłem już zszedł z ceny na 7 tys.
A czy on jest tani... hmmm w tym roczniku raczej jest w średniej cenie bo ceny w ogłoszeniach wachają sie od 6-10 tys.

Tak więc mam jeszcze jedno pytanie silniki JTD powinny odpalać za pierwszym obrotem?
Bo oglądałem 3 auta z tymi silnikami i wszystkie na ciepłym odpalały po 2-4 obrotach wału...

To jest kolego R5. 5 garów potrzebuje mocniejszego kopa. Ogólnie silnik odpalać powinien po 2 obrocie wału i jest to norma.
Utrudniony rozruch może być spowodowany tzw. pierdołą, typu rozrusznik, akumulator słaby, dawno nie wymieniony filtr paliwa.

A cena jest atrakcyjna jak za takie auto. Nie patrz na te rodzynkowe allegro za 6k. Bo to jeżdzące skarbonki. Za auto z tego rocznika w dobrym stanie trzeba liczyć 9k.

A co do wad tego egzemplarza, to nie działające podgrzewanie foteli to standard (przerywa się drut w fotelu) - jeśli nie masz dwóch lewych rak to sam ogarniesz temat.
Sprzęgło nie musi być na wykończeniu, jeśli pompka sprzęgła jest do wymiany to pedał sprzęgła może brać w górnym położeniu. Trzeba by się przyjrzeć jeszcze wysprzęglikowi na skrzyni.

Cytat:

---

Napisał marian666666

Jak chcesz kupować samochody tanie, to absolutnie, prawie w każdym przypadku nie od młodzieży ...

---

Dlaczego? Ja jestem młody i to znaczy, że gdybym chciał sprzedać swoje auto, to pod żadnym pozorem ode mnie, bo co? Bo katowałem, bo nie dbałem itd? Głupi stereotyp :)

też jestem młody i uważam to za głupotę.