skasowane auto na siweta;/

przed kolacyjka wigilijna wyjedzalem sobie z podworka.kierowcy poczuli swiateczna aure i mily pan sie zatrzymal i mnie wpuszczal do ruchu a ty nagle zza niego na podwojnej ciaglej wylatuje doblo ze spora predkosci i lup.na szczescie wzialem matizka bo pogoda do kitu byla a alfa wypucowana w garazu to nie chcialem jej uswinic.jak by w moja gtv tak wlecial to swieta chyba bym spedzil za kratkami bo goscia bym zabil.heh.
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...008/12/326.jpg
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...008/12/327.jpg

Świąteczne okresy są najgorsze bo wyjeżdżają ci którzy autami jeżdżą naprawdę od święta. Współczuje i chwała bogu że to tylko matiz a nie GTV-ka

Cytat:

---

Napisał robroy

Świąteczne okresy są najgorsze bo wyjeżdżają ci którzy autami jeżdżą naprawdę od święta. Współczuje i chwała bogu że to tylko matiz a nie GTV-ka

---

no nie wiem czy kierowcy doblo jeżdżą tylko od święta. On pewnie jeździ calutki rok tak samo i wszędzie się spieszy. Tzw. "biały van"

haha, teraz zobaczyłem. Nawet na zdjęciu widać że samochód firmowy i w dodatku biały :D

mam nadzieję że nic się nie stało i nie wpłynęło to za bardzo na jakość tegorocznych świąt. Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego Tobie i Matizkowi :)

Wspólczuje Ci bo znam te nerwy ale rzeczywiście lepiej że spotkało to Matizka a nie Gtv bo jego łatwiej będzie go przywrócić do formy a powiem Ci że mam takie same podejście tzn jakby ktoś wjechał w moją Gtv-kę to chyba bym wyszedł z siebie :evil:

czekam na rzeczoznawce... zobaczymy czy starczy zeby zrobic pare rzeczy przy mojej Belli :D

no i sie zjawil.drzwi sam wymieniam i na zrobienie wahaczy i hamulcow w belli zostaje :D