[145] poślizg-> uderzenie w krawenżnik na zakręcie - co s
Witam. W wigilijny poranek około 6:00 przed ostrym łukiem w prawo zobaczyłem gołoledź. Byłem zaspany i niestety po wciśnięciu hamulca(a nie mam ABS) uderzyłem w krawężnik. Miałem wtedy w granicach 20-30 km/h. Lewe przednie koło się skrzywiło, ale opona nie pękła. Po wymianie aby jechać prosto muszę mieć kierownicę skręconą o około 5*(stopni). Poza tym słyszę stuki, a im szybciej jadę tym są częściej. :( Co się mogło uszkodzić? Kupiłem już wahacze i łącznik bo i tak miałem je wymienić. Czy muszę jeszcze coś wymienić? Czy te stuki to wina wahacza czy może łożysko? Wiadoma sprawa to ustawienie zbieżności. Pozdrawiam. Z góry dzięki za pomoc.
Re: poślizg-> uderzenie w krawenżnik na zakręcie - co s
Cytat:
Napisał aqaz
Kupiłem już wahacze i łącznik bo i tak miałem je wymienić. Czy muszę jeszcze coś wymienić? Czy te stuki to wina wahacza czy może łożysko? Wiadoma sprawa to ustawienie zbieżności.
Stuki musisz sprawdzić sam, bo nie widząc auta i nic nie słysząc to wiele zdziałać nie można. Co do zbieżności to jeśli była wcześniej ok, a uszkodzone elementy wymienisz na nowe to właściwie dalej powinna być ok. Jeśli wymaga ustawienia to albo nie wymieniłeś wszystkich uszkodzonych elementów, albo krzywe są ich mocowania, albo te nowe części nie trzymają wymiarów.
PS. Nie wiem czy takie miejscowe oblodzenie nie kwalifikuje się czasem do zgłoszenia żądania odszkodowania u zarządcy drogi?