-
Problem z zamkami
Panowie Alfa kolejny raz zaskakuje swoim charakterem. :)
Problem 1. Juz zeszlej zimy mialem problem zamkiem od strony kierowcy, tj drzwi nie dało się zamknąc. Dokladnie przy próbie zamknięcia drzwi, drzwi sie nie zamykały - w sensie dochodziły do progu, szyba sie dosuwała, ale po puszczeniu ich same się otwierały. Wg moich obserwacji zamarzała tam jakas część, doraźnym lekarstwem było ogrzanie. Jakiś pomysł co to mogło byc ? Dodam, że "haczyk" w drzwiach nie byl przymarzniety bo dało się nim ruszać.
Problem 2. Dosłownie dzisiaj po stronie pasażera drzwi po zamknięciu widziane są przez samochód jako otworzone tzn. wyświetla się ostrzeżenie o nie zamkniętych prawych drzwiach, lampki pomimo zamknięcia drzwi wciąż się świecą. Dodam, że drzwi fizycznie są zamkniete, szyba się dosuwa itd. Jestem również w stanie zamknąć samochód, chociaż z tego co widze centralny czasem lubi się zmieszac i stara się zamknąć samochód, jednak nie jest w stanie - powiedzmy za 2gim razem samochód się zamyka. Przy zamykaniu z kluczyka problem nie wystąpił.
Wg mnie przyczyną tych anomalii jest zmiana pogody ( minusy ) przez co wilgoć zaczyna przymarzać i zaczynają się problemy. Jak sobie z tym radzić ?
Prosiłbym o opinie, z góry dzięki za pomoc :)
-
akumulator masz dobrze naładowany ? U mnie podobne cuda się działy jako aku było rozładowane.
-
Akumulator wymienialem w styczniu i samochód jest ciągle w użytkum, "kręci" bez problemu przy zapalaniu.
-
Co do problemu nr. 1 to przyczyną jest stary/zużyty smar, który powoduje opór w ruchu tego "haczyka", ustaw go żeby był całkowicie do góry i wtedy mocniej trzaśnij drzwiami to powinny sie zamknąć. Możesz spróbować trochę przeczyścić ten smar, bo pewnie zebrał się na nim syf, ale też nie przesadź bo jednak jest on tam potrzebny.
Co do problemu nr. 2 to nie mam pomysłu, choć wydaje mi się, że może to być podobna przyczyna.
-
Uwierz mi, że mocniej trzaskać niż trzaskałem to chyba nikt by sie nie odważył :) Haczyk nie był zapieczony, bo dało się go zsunąc palcami ( później podnosi się go otwierając klamke ), także to chyba raczej nie to. W każdym razie popsikałem dzisiaj po mechanizmie czymś podobnym do WD 40, oczyszczając powierzchnie. Odnosnie problemu nr 2 -> rano bylo wszytsko w porzadku, wieczorem znow pojawil sie monit o otwartych drzwiach i w czasie jazdy odsuneła się szyba ( o wartość skoku przy otwieraniu ). Drzwi oczywiscie dalej pozostały zaryglowane.
-
Nie chodzi o moc trzaśnięcia. Też miałem podobną sytuacje ale podczas mrozów, też dało się tym ruszać jednak mechanizm sam się nie zamykał jak zamykałem drzwi, powodem był właśnie stary smar… Tak to nie mam pomysłu
-
Ok teraz rozumiem. Faktycznie miałeś chyba racje odnośnie tego smaru, bo po przesmarowaniu produktem w stylu WD-40 usterka zniknęła - zobaczymy na jak długo. Dzieki za pomoc !
-
problem numer 1 to chyba częsta sprawa bo mam to każdej zimy. Zawsze wtedy kiedy się człowiek najbardziej śpieszy to nie da się zamknąć auta :D. WD-40 pomaga ale nie rozwiązuje problemu na stałe. Najlepiej użyć jakiś smar grafitowy albo coś w tym stylu.
-
Powiem szczerze, że najbardziej zastanawia mnie w tym wszytskim fakt, że po zagrzaniu wnętrza, drzwi sie zamykały :) pewnie ten smar przymrażało
-
bologt, tak jak pisze Molique, WD40 jest chwilowym rozwiązaniem - z moich doświadczeń z cyrków z zamkami zeszłej zimy smar grafitowy jest rzeczywiście dobrym i dość trwałym pomysłem.