Printable View
Witajcie,
chciałbym zasięgnąć Waszych opinii, wypowiedzi jak zabezpieczacie swoje belle na zimę.
Wiadomo alfa nie ma w 100% ocynku a nawet mam wrazenie ze nie ma go nawet w 50% :) dlatego pytam.
JAK ZABEZPIECZYĆ ALFĘ na zblżający się śnieg by nie wyglądały jak niżej ;)
Pozdrawiam!
MENTOS :cool:
Załącznik 115539
Przed takim wyglądem to tylko garaż zabezpieczy, ewentualnie przeprowadzka do cieplejszego kraju ;)Cytat:
Napisał MENTOS
Ja w tym celu jestem już po naprawie podłogi jest teraz bezpieczna, gdzie się dało napsikałem specyfiku do profili zamkniętych, nowe zimówki w skromnym rozmiarze 15" ,koniecznie świeży wosk na karoserię w zimę też należy woskować, nowe gumy na podłogę paliwo zimowe niby to lepsze, i miejmy nadzieje że nie będzie problemów. Obawiam się bo niestety drugim świeżym kierowcą tego auta będzie żona :)
Ja mam to szczęście, że moja Alfa parkuje w ogrzewanym garażu, a dodatkowo na niekorzystną aurę na dojazdy do pracy mam drugi samochód.
Mimo wszystko jednak przygotowałem swoją 159 do zimy. Przede wszystkim położyłem twardy wosk na lakier, zabezpieczyłem uszczelki przed przymarzaniem, założyłem koła zimowe, zmieniłem płyn do spryskiwaczy na zimowy, a niebawem wejdę pod spód i jakiekolwiek obicia podłogi zabezpieczę hammeritem, a na to tzw baranek boola. Wypadałoby też jeśli to konieczne nasmarować linki hamulca ręcznego.
Ponadto po każdej jeździe po zasolonej drodze (jeśli taka mi się zdarzy) obowiązkowo mycie samochodu wraz z solidnym płukaniem podwozia, żeby pozbyć się wspomnianej soli, która moim zdaniem jest najgorszym wrogiem.
Pozdrawiam.
- Rafał
I tak po każdej przejażdżce do kanału myć podwozie? xDCytat:
Napisał alces1
Nie trzeba kanału. Wystarczy odpowiednia lanca na myjni, żeby w miarę dobrze wypłukać zgromadzoną w zakamarkach podwozia sól.Cytat:
Napisał Dragos
Pozdrawiam.
- Rafał
Ciekawi mnie to powszechnie używane pojęcie "twardy wosk na zimę" :)
To jak powiedzieć kupiłem sobie "materiałową czapkę na zimę" - ale jak gruba, jakiej firmy i z jakiego materiału to już nie ważne :)
Wosk woskowi nierówny.
Na zimę u mnie poszedł Valvoline Tectyl ML w profile zamknięte.
Moje codzienne auto i Alfa żony oprócz tego dostała po cleanerze 3 warstwy selanta TurtleWax Extra Gloss, który po myciach jest odświeżany QuickDetailerem Sonax Brilliant Shine Detailer.
Pamiętajcie, że nakładanie jakiegokolwiek wosku przy temperaturze poniżej 10 st.C. mija się z celem.
o kołach zimowych, wymianie filtra paliwa w JTD oraz sprawdzeniu stanu akumulatora pisać nie będę bo to podstawy. U mnie na zimę ( znaczy niebawem będę nakładał, bo do tej pory leży Coli ) zawita FK 1000p hi temp. (2-3 warstwy) . Zimowe mycie raczej zazwyczaj polega na opłukaniu auta na bezdotykowej, przy okazji podwozie też myje. Tyle ode mnie.
pozdrawiam
Nie na zimę, tylko na lakier ;)Cytat:
Napisał Artih
O tym jakich środków używać jest inny temat, ale może warto wspomnieć. Ja zastosowałem twardy wosk w płynie Sonax.
Pozdrawiam.
- Rafał
No to jeśli to ten w czerwonym opakowaniu to do zimy raczej nie doczeka - nie będzie po nim śladu po dwóch myciach.