Printable View
Witam,
jak w temacie, kłade buta na pedale sprzęgła i mogę poruszać nim na prawo i lewo, bardzo delikatnie, nawet nie 1cm odchyłu, może nawet nie 0,5cm nie mierzyłem ale zawsze i teraz pytanie czy to awaria i trzeba naprawiać, wystarczy coś dokręcić, czy można jeździć spokojnie? Poza tym sprzęgło działa poprawnie, dzięki!
Najprawdopodobniej popękały Ci tulejki na trzpieniu, na którym trzyma się pedał sprzęgła.
Można samemu wymienić.
- - - Updated - - -
Rozmontowanie pedału nie jest skomplikowane. Trzeba zdjąć zapinkę i wybić trzpień. Następnie wszystko ładnie wychodzi.
W pedał sprzęgła wchodzą dwie tulejki, które w wcześniejszych modelach były z jasnego plastiku który pękał, a później - ciemne - z innego materiału, który podobno ma się nie psuć - zobaczymy.
Koszt - o ile dobrze pamiętam, płaciłem 100zł za komplet (na zamówienie).
- - - Updated - - -
Zwróć uwagę, którą wersję pedału masz.
U mnie (wydaje mi się, że we wszystkich 16v) jest wersja z sprężyną POD pedałem a nie obok...
http://www.forum.alfaholicy.org/147/...tml#post990710
- - - Updated - - -
tulejki - nr 5 z mojego screena w EPER'a...
Super, dzięki, czyli tragedii nie ma... ale można z tym jeszcze pojeżdzić z 1,5 miesiąca bez obaw?
Ale po co?
Wymiana w miarę prosta. Części - raczej dostępne... Nieprawidłowe ułożenie pedału może źle wpłynąć na "miseczkę pedału", lub na samą pompę sprzęgła (chociaż tego nie jestem pewny). Moim zdaniem nie ma co czekać.
Skąd jesteś? Bo nie mogę się doszukać...
Zgierz tuż przy Łodzi, chodzi o to, że auto póki co może być naprawiane na warsztacie tylko w weekend (gdy większość jest nieczynna poza sieciówkami z wysokimi cenami) bo w tygodniu póki co nie da rady i musi jeździć, a dopiero w styczniu będę mógł odstawić je na warsztat bo przy okazji też inne rzeczy będą robione.
To zależy od ciebie