-
Problem z mocą w 1.8
Witam. Posiadam Alfe 156 1.8 TS z 98 roku. Jak na auto które ma 144 KM moim zdaniem jest zbyt "zmulone". Chodzi o to że alfa do 3 tys obrotów zbiera się jak maluch pod górę. Powyżej 3 tys dostaje odczuwalnego kopa. Przeczytałem już setki postów na ten temat i już sam nie wiem co robić. Układ dolotowy powietrza sprawdzony, wariator nowy, rozrząd nowy. Zauważyłem tylko jedną przypadłość która mnie martwi. Zawsze w postach na temat braku mocy napisana jest uniwersalna zasada: "odepnij przepływomierz przejedź się i zobacz czy jest lepiej". U mnie nie da się jechać na odłączonym przepływomierzu. Czy macie jakieś pomysły bo ja już dostaje białej gorączki
-
Mam sytuację podobną do Ciebie. Gdzieś kiedyś czytałem że TS taką mają charakterystykę ale niestety nie miałem jeszcze okazji przejechać się innym 1.8 ts... A ile Tobie pali autko? Robiłeś jakieś logi kompem?
-
Podpinałem pod kompa i nie ma żadnych błędów. Co do spalania to w normie, pali tyle co paliła. Ale seat mojego taty z silnikiem 1.4 na starcie mnie zostawia w tyle i to daleko.
-
No fakt że TS na niższych obrotach słabo się zbiera ale nie aż tak bardzo. Przed wymianą rozrządu też tak było? No i to że nie ma błędów nie oznacza że podzespoły pracują prawidłowo. Zrób logi to może wtedy da się coś więcej powiedzieć.
-
Mam takie samo wrażenie, jak na 144km auto powinno być odczuwalnie bardziej dynamiczne, ale nie jest tak źle. Jeździłem różnymi autami, np vectra c 1.8 122km i ona "wydaje" się być bardziej dynamiczna, ale w sprincie z moją alficą przegrywa ;), ba nawet lanos 1.6 też wydaje się być szybszy na niskich obrotach;
taka charakterystyka silnika, że jedzie 4000obr wzwyż choć przyznam że nie jechałem innym ts-em
-
Przed wymianą rozrządu było to samo. Sprawdzałem sondę lambda, przepływomierz i wszystkie parametry w normie. Może to ja po prostu nie jestem przyzwyczajony do silników TS. Moja Alfa nie jest strasznie słaba ale jak złapie 3 tysiące obrotów to zdecydowanie czuć jak "ciągnie" do przodu. Może problem tkwi we mnie a nie w alfie :D Napisze tak moja Alfa lubi obroty. Pytanie czy wszyscy tak macie. Jeżeli tak to z autem jest wszystko w porządku jeżeli nie to będę szukał dalej.
-
Twinsparki to silniki wysokoobrotowe !!! Przejedz się np Honda Civic albo innym japońcem , też muli od dołu , dopiero potem ma pałera . Zresztą takie ściganie się ze świateł to można sobie między bajki włożyć sprawdź z tatą co ma 1.4 cordobe , albo inne lanosy jadąc na prostej 40km/h potem trzy sygnały i strzał po garach , zobaczysz czy jest zamulona czy nie , baaa strzał w siedzenie będzie taki wielki , że pasażer gdyby z tobą jechał , nie miał by siły odciągnąć głowy od fotela :haha:
A tak poważnie to wrzuć logi :lol:
-
Takie samochody najlepiej sprawdzać powyżej setki bo do 100 to każdy w miarę szybko się zbierze ale powyżej no to alfa daje rade bez problemu a inne wysiadaja:
-
Ja jako posiadacz 1.8 TS mam dokładnie takie samo odczucie. Rusza jak wóz z węglem, ale np. na trójce potrafi delikatnie wcisnąć w fotel. Byłem u mechanika,wtedy miałem do wymiany świece, wymieniliśmy także przepływkę, o ile dobrze pamiętam czyszczony był dolot i przy okazji spawany wydech. Niestety nie przełożyło się to na lepsze przyśpieszenie. Za to dwie paki na autostradzie były :) Potem trochę zaczęło rzucać i zdecydowałem się jechać normalnie.