Katalizator 1,9 JTD 16V

Witam!

Mam pytanie odnośnie katalizatora do 147 JTD 16V (140PS), ktoś widział/słyszał jak to auto pracuje po jego wycięciu?
Chodzi mi o wyrzucenie środka kata.
Zastanawiam się nad tym mocno, bo przez niego robiłem turbinę (zapchany był). Jest niby wyczyszczony, ale nie uśmiecha mi się po pewnym czasie robić jej na nowo, a na gwarancję liczyć nie mam co jak to będzie znów jego wina.

Przegrzebałem forum, ale ludzie wycinają z benzyniaków (?) a o tym silniku nic a nic. Do słabszych JTD są nawet strumienice.
Chodzi mi tutaj o to czy silnik będzie pracował głośniej?
Bo to, że będzie turbo gwizdało to wiem, ale to nie będzie przeszkadzać raczej.

Z góry thx za odpowiedzi.

Środkowy ostatnio wyciąłem jest dosłownie delikatniej niższy dźwięk jak dla mnie. Dostrzegłem to po 2tygodniach :)

Przelot robisz? Mnie jak narazie tylko kat interesuje, o ile się nie mylę to jest zaraz za kolektorem no nie?

Tak robię przelot powoli. Tzn ja wyciąłem centralny. Ten za kolektorami jeszcze został, ale nie długo.

Właśnie boję się, że będzie głośno silnik pracował i tak pytam, bo może już ktoś tak zrobił ;)

Cytat:

---

Napisał mlody016

....Zastanawiam się nad tym mocno, bo przez niego robiłem turbinę (zapchany był). Jest niby wyczyszczony, ale nie uśmiecha mi się po pewnym czasie robić jej na nowo, a na gwarancję liczyć nie mam co jak to będzie znów jego wina.
....

---

Kolego jeśli był zapchany to turbina nie wkręcała się na wysokie obroty i nie mogła tym samym intensywnie się zużywać - ktoś ci bajek naopowiadał że zapchany katalizator był przyczyną uszkodzenia turbiny.... Wystarczy wysypac z niego popiół i będzie działał prawidłowo. Jak turbo będzie gwizdało to będzie się kręciło z większymi prędkościami i wtedy dopiero szybko ci się wysypie

Cytat:

---

Napisał Maciek-156

Kolego jeśli był zapchany to turbina nie wkręcała się na wysokie obroty i nie mogła tym samym intensywnie się zużywać - ktoś ci bajek naopowiadał że zapchany katalizator był przyczyną uszkodzenia turbiny.... Wystarczy wysypac z niego popiół i będzie działał prawidłowo. Jak turbo będzie gwizdało to będzie się kręciło z większymi prędkościami i wtedy dopiero szybko ci się wysypie

---

To się kolega popisał wiedzą.

Prawda jest jednak taka, że zapchany katalizator powoduje wzrost ciśnienia na wirniku turbiny (i zmniejsza różnicę ciśnień po "gorącej" stronie), co z kolei powoduje szybsze uszkodzenie panewek (łożyska ślizgowego) na którym jest osadzony wirnik, to z kolei przedmuch oleju na stronę "gorącą" i dalsze zapychanie katalizatora i w końcu luz na łożysku po stronie gorącej powoduje te same objawy po stronie kompresora.


Pozdrawiam

Nie wiem skąd te mądrości skopiowałes ale nijak się mają do praw fizyki i mechaniki płynów. Co niby ma przedmuchiwać olej na stronę goracą ? I nijak jakoś nie mogę załapac skąd ten luz się ma zrobić i co powoduje przyspieszone zużycie panewek, bo na pewno nie wzrost ciśnienia spalin i obniżenie prędkości wirowania wirnika?

Coś w tym jest co napisał @diodak, bo przerzucało mi olej do filtra powietrza.

Filtr powietrza nie jest po stronie goracej, a olej do niego dostaje się najczęściej przez odmę