Printable View
Witam. W okolicach zaznaczonej na czerwono przewód wspomagania poci się. Jest nieznaczny ubytek płynu wspomagania. Prośba o doradzenie co z tym faktem zrobić. Myślałem żeby zdemontować te przewody i oddać do speców od hydrauliki niech połączenia wzmocnią. Sugestie odnośnie tematu mile widziane.
Załącznik 118376
Dokładnie dokładnie tak samo. Ubytek masz ? Tak to wyglada jakby na lączeniach gdzieś puszczało. Ktoś poradził sobie z tym ?
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Pol roku temu wymieniany byl plyn do wspomagania i od tamtego czasu dolalem okolo 50ml
U mnie chyba popuszcza na laczeniu
Nadano z Xperia T
w mojej 147 kiedys tez na laczeniu zaczelo sie od pocenia a pozniej kapania, za zdemontowanie zakucie i zamontowanie chcieli wiecej niz zaplacilem za uzywke odcinka pod wymiane, chyba tylko do zakucia sie to nadaje bo za duze cisnienie by w jakis inny sposob to uszczelnic,
wykrec przewod i zawiez do zakuwalni wezy...tam beda wiedziec co z nim zrobic :)
Problem w AR 156 z tymi przewodami był mi znany... jest to inna konstrukcja niż przy zwykłych 156, bo jest inna chłodnica i są szybkozłącza na końcach przewodów do chłodnicy. Ciekło mi dokładnie na łączeniu z chłodnicą. Na początku zrobiłem coś takiego - patrz załącznik. Ale po roku czasu popuściło na innym zakuciu i doszedłem do wniosku że nie będę rzeźby kolejnej robić, tym bardziej ze jest dużo rozbierania przy tym i kupiłem nowe przewody i chłodnicę od użytkownika tanifiat na allegro. Cena przewodów 589 zł + chłodnica 279 zł.