Problem z odpaleniem samochodu

Witam!
Posiadam alfe 156 1.6 16v 120km. problem jest taki ze jak wczoraj wróciłem do domu po chwili chciałem odpalić ponownie auto to auto odpaliło ale tylko na moment (2-3sek) i zgasło, dopiero za którymś razem auto odpaliło ponownie, na drugi dzień auto odpaliło normalnie, trochę nim pojeździłem, i po 3 godzinach przerwy ponownie wsiadłem do auta i gdy przekręciłem kluczyk zauważyłem że w aucie nie słychać pompy paliwa, auto niestety nie odpaliło i stoi, rozrusznik kręci normalnie, kontrolek żadnych nie ma, nie podpinałem się jeszcze pod komputer, pomysły ?

Sprawdź przekaźnik przed akumulatorem. Na skrzynce masz opis który to przekaźnik. Oprócz tego, podepnij się pod komputer.

Nie będziemy tu wróżyć z fusów- pod komputer i wtedy kod błędu.

Właśnie wróciłem z pracy podpiąłem kompa i wygląda to tak, ze na komputerze nie ma żądnych błędów sprawdziłem przekaźnik od pompy w pracy a potem z kompa i jest sprawny, na desce nie ma żadnych błędów. Pompa paliwa dalej nie chce się załączyć... Jakieś pomysły??

sprzedaj mi felgi i po problemie :D

Cytat:

---

Napisał Krzychooo

Właśnie wróciłem z pracy podpiąłem kompa i wygląda to tak, ze na komputerze nie ma żądnych błędów sprawdziłem przekaźnik od pompy w pracy a potem z kompa i jest sprawny, na desce nie ma żadnych błędów. Pompa paliwa dalej nie chce się załączyć... Jakieś pomysły??

---

Kanapa do góry, przekręć kluczyk i sprawdź czy na pompę dochodzi napięcie.
Będziesz wiedział, czy problem po stronie okablowania czy samej pompy.

Wczoraj auto odpaliło. Pogrzebałem trochę pod maska przejrzałem wszystkie bezpieczniki i kumpel powiedział mi w pracy żeby przepchnąć auto kawałek na luzie bo może być problem z czujnikiem położenia walu i teraz nie wiem czy ja coś grzebałem pod maska i dlatego pompa zaskoczyła czy rzeczywiście przepchniecie auta coś dało (nie wiem jak objawia się uszkodzenie czujnika na wale??)

Cytat:

---

Napisał Krzychooo

być problem z czujnikiem położenia walu

---

przepchnięcie na luzie nie ma żadnego wpływu na to i w niczym nie pomoże pchanie auta na luzie bo wałem nie zakręcisz ani na biegu bo to to samo co z rozrusznikiem.
Sugeruje jak wyżej paliwo lub elektrykę