Printable View
Witam czy może ktoś spotkał się z problemem luźnego prawego reflektora - tzn. luz jest taki że można nim poruszać, w ogóle to na czym on się trzymie, prócz tej górnej śruby?, czy da radę jakoś go usztywnić bez ściągania zderzaka?. Proszę o pilną pomoc, gdyż wyrczy mi na na postoju :).
Sa jeszcze dwie sruby dostepne po sciagnieciu zderzaka przynajmniej u mnie przed fl
Wysłane z mojego GT-N7000 przy użyciu Tapatalka
Dokładnie 2 śruby od dołu, nie trzeba ściągać całego zderzaka, konieczny jest demontaż nadkola, to daje nam dostęp do śrub zderzaka, jak odkręcisz zderzak z jednej strony (górne śruby i boczne) to da się go naciągnąć na tyle żeby wsadzić tam klucz i dokręcić reflektor. W taki sposób udało mi się wymienić oba reflektory
pozdro :)
Bez odkręcania dolnych?Cytat:
Napisał micio
Ale zderzak jakoś nie pęknie od naprężeń - bo to takie naginanie to średnio widzę.
Kiedyś gdy musiałem wyjąć lampę a nie chciało mi się zdejmować całego zderzaka to pamiętam że odkręcałem trochę więcej śrubek... czyli te mocujące do błotnika, tą na dole znajdującą się za nadkolem, chyba wszystkie 4 u góry i przynajmniej 3 od dołu.
ja robiłem to w lato więc nie balem się że coś pęknie, w zimę to co innego zderzak jest sztywniejszy. Robiłem to ponad rok temu i chyba dolnych śrub nie ruszałem, jedynie tę pod nadkolem która przykręcona jest do błotnika
A nie ma tam takiej spinki oprócz tych dwóch śrub jak w 156?
Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
Narazie rozwiązałem problem druciarsko - wyciąłem kawałek gumowej podkładki i wsadziłem między szparę reflektora i zderzaka ;) - wyrczenie ustało, reflektor się usztywnił ;). Ale na wiosnę przy okazji wymiany stelaża intercoolera zrobię z tym porządek ;).
Pamietaj by później u diagnosty ustawić wysokość świecenia ;)