Nie mogę odpalić POMOCY !!!

Witajcie !

Od jakiegoś miesiąca walczę z problemem odpalania auta.

Zaczęło się od decyzji regeneracji alternatora gdyż jeszcze na plusowych temperaturach auto trochę się męczyło przy zapalaniu, na desce pojawiał się komunikat "battery charge low" (ikona akumulatora).

Oddałem auto do Pawła Mikulca na Emaliowej w Warszawie. Mechanik zrobił co miał zrobić.

Odebrałem auto. Minęła noc. Przychodzę rano, wkładam kluczyk i cisza. Pomógł taryfiarz, odpaliłem na kablach i z powrotem do warsztatu. Tam oczywiście wszystko ok ... Auto pali.

Minęły ze 2 tyg. Historia się powtórzyła z tym że nawet na kablach nie jestem w stanie odpalić. Laweta do warsztatu. Diagnoza akumulator trup.

Zakupiony nowy bosh, wymieniony komplet świec żarowych. Auto odebrałem w środę 22.01.14, pojeździłem przez dwa dni (temperatury -14, zapalał bardzo dobrze). Dzisiaj rano przychodzę, wkładam kluczyk i cisza, nowy akumulator rozładowany ...

Proszę pomóżcie bo już nie wiem co mam robić. Każda wskazówka cenna. Dodam że zawsze wyłączam światła, lampki itp.

Aha ikona braku ładowania przestała się wyświetlać po zrobieniu alternatora, także wygląda na dobrze zrobioną robotę.

HELP !!!

Coś ci żre prąd w nocy, sprawdź to miernikiem po prostu ile auto pobiera prądu w stanie spoczynku.

Dla mnie to prąd gdzieś idzie bokiem i tyle. Raz na jakiś czas coś pobiera prąd czy robi zwarcie. Alarm masz? Można sprawdzić natężenie prądu z aku na wyłączonym zapłonie.

PS. Akumulatory bosza to tylko do kosza. Chińskie badziewie.

Brak alarmu. Może i tak :) ale nie jest to najtańszy bosh, Aku z wyższej półki.

Jakie powinno być natężenie na wyłączonym zapłonie ? Jaka wartość ?

Kilkaset mA.

Cytat:

---

Napisał murgal

Kilkaset mA.

---

No chyba przesadziłeś kolego.
Raczej nie powinno przekraczać 100mA

Macie namiary do sprawdzonego elektryka w Warszawie ?

sprawdz przede wszystkim ladowanie ... Jak podjedziesz do sklepu z AKU to jesli kupiles/kupywales tam akumulatory to za darmo ci powinien facet sprawdzic na zgaszonym aucie, i na odpalonym z wlaczonymi swiatlami(dodajac gazu) powinno byc 13.16+ ladowanie. A jak laduje to do elektryka on ci znajdzie problem :)

Przyczyna odnaleziona. Przytarty kabel od klaksonu od czasu do czasu stykał się na masę.

Chociaż raz na jakiś czas ktoś napisze jak rozwiązał problem a nie zamilknie na wieki.