2.4JTD 10V a 2.4JTDM 20V - różnice, wady, zalety

Siema wszystkim http://www.forum.alfaholicy.org/imag...014/01/266.jpg
Od kilku lat kocham się tylko i wyłącznie w alfach, a niesamowicie w 166...
Złe zdania o Alfach mają praktycznie Ci co jej nie mieli (chodzi mi o 2.4 diesla)...

A więc tak pytanie jest takie.. Kiedyś czytałem o Alfach 2.4jtd 10v i są bdb wytrzymałe (sam ojciec miał i do 680kkm tylko turbosprężarka) a podobno 2.4JTDm 20v miały jakąś wadę konstrukcyjną, która była zrobiona od 2007r...

Na czym polegała ta wada konstrukcyjna.
I jeszcze jedno..

Ktoś miał i 2.4jtd 10v i 2.4JTDm 20v ?
Jak ze spalaniem w 20v ? Duża jest różnica ?
Jak z częściami i wrażeniami z jazdy ?

Będę się brał za zakup jakiejś za jakiś czas i zbieram info http://www.forum.alfaholicy.org/imag...014/01/266.jpg

w 166 w dieslu najwiecej uzerania jest z tylnym zawiasem i przednmi gornymi wahaczami, silnik jest praktycznie bezobslugowy, tak samo skrzynia 6. Jesli cos leci to tylko osprzet bo sam slupek jest niezniszczalny...

spalanie niestety 2,4 malo nie pali no ale to nie jest male auto i swoje wypic musi. Teraz jak zima to do miasta na male dystanse to chleje ropy ile mu sie podoba. Ale jak juz wylecisz za miasto auto sie nagrzeje spalanie bedzie spadac..

o wadzie konstrukcyjnej 20v sie nie wypowiadam ale powiem szczerze ze nic takiego nie slyszalem, 20v pieknie gada

To tak celem sprostowania. W 166 nie było JTDm. To jednostka wprowadzona gdy 166 przestano produkować. Tak więc bolączki JTDm`a (jak wszystkich nowych diesli) 166 nie dotyczy. Jakieś tam niuanse różniące 10vi 20v były ale ja się nie wypowiem.

Cytat:

---

Napisał Alfista

20v pieknie gada

---

To jest cecha wynikająca z liczby cylindrów a nie zaworów. Nie mam tak wyczulonego ucha na diesla ale słuchając obu brzmią tak samo.

Cytat:

---

Napisał marek230482

To tak celem sprostowania. W 166 nie było JTDm. To jednostka wprowadzona gdy 166 przestano produkować. Tak więc bolączki JTDm`a (jak wszystkich nowych diesli) 166 nie dotyczy. Jakieś tam niuanse różniące 10vi 20v były ale ja się nie wypowiem.



To jest cecha wynikająca z liczby cylindrów a nie zaworów. Nie mam tak wyczulonego ucha na diesla ale słuchając obu brzmią tak samo.

---

a czy przypadkiem te 2.4 185km z ostatnich lat produkcji nie sa juz jtdm? bo ponoc konstrukcja jest bardziej zblizona wlasnie do jtdm od 159 niz do 175km z lat 2004-2005. co do dwieku to brzmia praktycznie identycznie i faktycznie ten fajny dwiek jest zasluga 5 cylindrow. pierwsze slysze o wadach konstrukcyjnych silnikow poliftowych. oczywiscie najslabsza strona to osprzet, przeplywka, egr, altek itp :) ja bym bral nowsza konstrukcje ktora jest mocniejsza i na prawde daje duzo zabawy :) w miescie swoje spali jak kazdy diesel, za to w trasie udalo mi zejsc do 6,2 przy ciaglej predkosci 130-140.

Chyba jako jedyna wade konstrukcyjna można podać urywające się szpilki kolektora wydechowego.

A 10v nie maja takiej przypadłości?

Cytat:

---

Napisał marek230482

To tak celem sprostowania. W 166 nie było JTDm. To jednostka wprowadzona gdy 166 przestano produkować. Tak więc bolączki JTDm`a (jak wszystkich nowych diesli) 166 nie dotyczy. Jakieś tam niuanse różniące 10vi 20v były ale ja się nie wypowiem.



To jest cecha wynikająca z liczby cylindrów a nie zaworów. Nie mam tak wyczulonego ucha na diesla ale słuchając obu brzmią tak samo.

---

w jakich autach słyszałeś różnicę między 2.4 10V i 20V, bo jeśli w 166 2.4 to jest ogromna, bo te 10 zaworów więcej słychać i to bardzo, 10V jest dużo dużo cichsze, chyba, że słuchałeś już dojechanego silnika,

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał danus77

Chyba jako jedyna wade konstrukcyjna można podać urywające się szpilki kolektora wydechowego.

---

potwierdzam

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał dareme89

a czy przypadkiem te 2.4 185km z ostatnich lat produkcji nie sa juz jtdm? bo ponoc konstrukcja jest bardziej zblizona wlasnie do jtdm od 159 niz do 175km z lat 2004-2005. co do dwieku to brzmia praktycznie identycznie i faktycznie ten fajny dwiek jest zasluga 5 cylindrow. pierwsze slysze o wadach konstrukcyjnych silnikow poliftowych. oczywiscie najslabsza strona to osprzet, przeplywka, egr, altek itp :) ja bym bral nowsza konstrukcje ktora jest mocniejsza i na prawde daje duzo zabawy :) w miescie swoje spali jak kazdy diesel, za to w trasie udalo mi zejsc do 6,2 przy ciaglej predkosci 130-140.

---

ja w 166 wziąłbym 150 KM lub 140 KM 10V i zrobił chipa, silnik jest bardziej kulturalny i ładniej pracuje

Mialem 10V mam 20V :)
Roznice w mocy wyczowalne...10V jezdzilo mi sie naprawde fajnie ale 20V daje duzo wiecej frajdy :)
Spalanie w miescie w moim przypaku w 20V wieksze o okolo litr ale i tak nizsze od instrukcji. W trasie tez nizsze i nizsze od 10V...moze to "wada" mojego egzemplarza :)
Wady? Po za tymi opisanymi przez kolegow dodal byl tylko problemy z polosiami jak sie za mocno cisnie...ale te wszystkie usterki do spokojnego ogarniecia..to chyba najlepsze jednostki diesla jakie wymyslono :)
Bierz 20V

ale nad czym tu się zastanawiać?? chcesz 166 w dieslu?? przedlift? nie masz wyboru tam jest 10V, chcesz polifta?? bierz 20V . Silniki diesla produkcji Fiata to jedne z naj mniej problematycznych silników.

Chyba, że trafi wartego uwagi polifta z 10v:D