Alfa 156 2.0 JTS - alfa gaśnie podczas jazdy

Witam,

Bardzo proszę o pomoc z moją alfa.
Alfa gaśnie podczas jazdy. Zazwyczaj gdy jedzie się dosyć szybko, dodając gazu na niskich obrotach. Wyczuwa się wyraźny spadek mocy i silnik gaśnie. Nie chce zapalić przez około 15 minut. Później zapala ale po chwili gaśnie. Po odczekaniu jeszcze 5 minut zapala bez problemu. Nie wyświetla się kontrolka "check engine". Dzieje sie tak coraz cześciej.


4 miesiące temu miała podobne problemy, ale gasła tylko na parkingu przy małych prędkościach. Wymieniony został czujnik położenia wału. Od tego momentu zaczął pojawiać sie wyżej opisany problem. Po podpięciu do komputera pokazywało błędy wypadania cylindra i małego cieśnienia paliwa. Zostały wymienione pompy paliwa: elektryczna i mechaniczna. Po 27 km od wyjechania od mechanika znowu zgasł.


Czy może ktoś z forumowiczów spotkał się z takimi problemami? Może coś mi podpowiecie? Bo już mechanik mi poradził żeby sprzedać i dać sobie z nią spokój...

Sprawdź wszystkie przekaźniki - szczególnie te od zasilania pompy paliwa i wtrysku - może któryś po nagrzaniu pada i stąd te problemy.
Sprzedaż samochodu to nie jest dobry pomysł. Awaria może okazać się bardzo łatwa i tania w naprawie, a takich mechaników tępaków, którzy w ciemno wymieniają drogie części, a jak im nie wyjdzie to radzą, żeby sprzedać samochód to trzeba omijać z daleka.

Witam ponownie,

Po kilku przygodach chyba się udało rozwiązać problem. Okazało się że nie było masy na przekaźniku od pompy.

Konieczne była również wymiana przekaźnika. Jednak nie był on w oznaczonym miejscu (3 od lewej w pierwszym rzędzie, był on pierwszy od prawej w drugim rzedzie przekaźników)
Mam nadzieje że już po problemie. Koszt 50zł.

Wielkie dzięki za pomoc. Musze przyznać, że była to istotna wskazówka dla mojego nowego mechanika.

No widzisz, nie trzeba tak od razu sprzedawać dobrego samochodu. A alfy to są dobre samochody, tylko jest mało fachowców, którzy się na nich znają.
A z tymi przekaźnikami to pewnie ktoś kiedyś grzebał w instalacji, bo rozmieszczenie przekaźników powinno być zgodne z tym, co jest napisane na pokrywie przekaźników.

Podstawy przekaznikow przy akumulatorze mozna zamieniac miejscami. W zwiazku z tym lepiej kierowac sie kolorem podstawy oraz wielkoscia przekaznika. W samochodzie autora pewnie ktos inaczej ulozyl podstawy, choc w mojej alfie (Selespeed) niektore opisy na pokrywce nie odpowiadaja rzeczywistosci, pomimo braku ingerencji w instalacje.