Potrzebna pomoc Alfa Romeo 156 1.8 16 v

Witam wszystkich klubowiczów nie wiem czy pisze w odpowiednim dziale, ale nie wiedziałem do konca gdzie moge zamiescic swoj post

Sprawa jest taka potrzebuje porady co robić ,Jestem szczęśliwym posiadaczem alfy romeo 156 1.8 16v sportwagon 2001r . Ostatnio jak zaparkowałem na mostku u mojego znajomego jakis pseudo-kierowca z impetem udezył w tył mojej alfy (jechał prosta drogą ,auto stało prawidłowo zaparkowane na mostku) , no i zniszczył mi moja perełke .
Uszkodzeniu uleglo zawieszenie tylne ,zderzak ,nadkole , felga i kilka drobiazgów .Ubezpieczyciel wycenił mi szkode na 4300zł , teraz moje pytanko czy opłaca sie naprawiać auto ? czy lepiej je sprzedac i kupic inne ?? Moze ktoś z forum był by zainteresowany kupnem auta dodam ze stan przed wypadkiem był bardzo dobry auto sprowadzone w Marcu 2013 do Polski

http://imageshack.com/a/img716/4427/7qzf.jpg
http://imageshack.com/a/img534/7239/x2n2.jpg

jeśli auto nie jest nigdzie pognite np.podłoga to weź je napraw.Chyba,że stać Cie na dołożenie kilka tys do zakupu innego.W tym stanie w którym jest nikt więcej niż 2500-3000 Ci nie da,jeśli w ogóle o takich pieniądzach możesz myśleć.

Troszkę szkoda oddać je za 2 tys buda zdrowa przed wypadniem wszystko bylo w bardzo dobrym stanie dodam ze dopiero niecały rok jezdzi po Polskich drogach i jestem pierwszym właścicielem.

Cytat:

---

Napisał Mariusz M

Troszkę szkoda oddać je za 2 tys buda zdrowa przed wypadniem wszystko bylo w bardzo dobrym stanie dodam ze dopiero niecały rok jezdzi po Polskich drogach i jestem pierwszym właścicielem.

---

Więc napraw to auto i ciesz się nim nadal,z tego co widać to z pociągiem dzwona nie miało:).Jak się dobrze ogarniesz to Ci jeszcze kasa zostanie.

Dzwon z matizem z niego to nie za duzo zostało . To teraz takie pytanko czy oddać to do jakiegoś specjalnego warsztatu zajmującego sie powypadkowymi czy samemu kupić elementy i zaprowadzić do zaprzyjaźnionego warsztatu ?

Można odwołać się od wyceny bo zawsze zaniżają i idzie ugrac więcej. Było już dużo podobnych tematów co robić i jak to robić. A jak auto zdrowe i pewny stan to wszystko idzie naprawić, szkoda wtedy auta pchać do żyda.

Słuchaj ja ostatnio przerabiałem vectre c kombi po podobnym strzale. najważniejsze żeby mocowania wahaczy były w dobrym miejscu nie przestawione(same wahacze można za grosze kupić). a co do blacharki to w 2-2,5tys powinieneś się zamknąc z lakierem i gratami

Cytat:

---

Napisał Sbenios

Można odwołać się od wyceny bo zawsze zaniżają i idzie ugrac więcej.

---

szkoda z OC sprawcy = naprawa kosztująca do 100% wartości auta przed szkodą , czyli jak wartość wycenili wyżej to i zrobić można porządnie wszystko za wyższą kwotę no ale popytaj , dowiedz się itp ile by wołali za takie rzeczy , posprawdzaj ceny gratów i policz sam czy się bawić w gotówkę czy bezgotówkowo w jakimś dobrym zakładzie , jak coś wyjdzie "w praniu" to się robi ponowne szacowanie itp bo przecież nie wszystko musiało być wyceniane przy oględzinach zewnetrznych w sumie tylko

Auto Sprzedane za godne pieniądze ,temat mozna zamknąć

a tak się zastanawiał co zrobić hehe