sprzęgło alfa 145

Witam wszystkich.
Mam pewien problem z moją alfą. Mianowicie samochód stał ok 3 dni i przed postojem wszystko było w jak najlepszym porządku. Po postoju wsiadłem do auta wcisnąłem sprzęgło i zauważyłem, że jest coś nie tak. Sprzęgło było ''gumowe''. Odpaliłem samochód i okazało się, że sprzęgło działa ale łapie pod samym końcem. Po wyjechaniu na ulicę okazało się, że po dodaniu gazu na każdym biegu obroty szybko wzrastają a samochód się bardzo słabo rozpędza. Co może być przyczyną? ps: szukałem na forum takiego tematu ale nie znalazłem.

Sprzegło do wymiany/regeneracji

Ale jak postawiłem samochód to wszystko było w porządku. czyli wychodzi na to, że sprzęgło uszkodziło się podczas postoju tak?

Slizgające się sprzęgło czasem odzywa się właśnie znienacka

czyli nie szukać przyczyny w wysprzęgliku tylko tarcza/docisk tak?
dodam, że jeżeli chodzi o wysprzęglik czy pompę to nie zauważyłem ubytku płynu. a przy dodawaniu gazu jak zaczyna się sprzęgło ślizgać bardzo odczuwalne jest to, że samochód cały drży.

Uszkodzony Wysprzęgli objawia się trochę odwrotnie(nie chce rozprzęglić silnika ze skrzynią) Moim zdaniem to sprawa zużytego sprzęgła nic innego

W sprawie sprzęgła i ewentualnie wymiany warto wiedzieć 2 proste rzeczy, ile ma przejechane auto i kiedy było wymieniane ostatnio sprzęgło.

Auto ma przejechane 215000, a kiedy było robione sprzęgło nie wiem bo kupiłem go z przebiegiem 210000. Nigdy wcześniej nie miałem problemów ze sprzęgłem. W poniedziałek postawiłem samochód było wszystko dobrze, w czwartek wcisnąłem sprzęgło przy odpalaniu i od razu był problem.

Wszystko wskazuje że kupiłeś auto z kończącym się sprzęgłem. Rzadko się zdarza że ktoś sprzedaje auto z nowym sprzęgłem.

czyli stawiasz bardziej na tarczę czy na docisk?