Printable View
Zerknijcie na wykres.Wskazówka temperatury leci na łeb na szyję po otwarciu termostatu gdy na zegarze wybije 90 stopni. Podłączyłem kompa i ku mojemu ździwieniu termostat otwiera się przy prawie 100 stopniach ! Dodam, że założyłem Vernet jakis rok temu i tak jeżdżę a czujnik temp nowy jakos w listopadzie. Druga sprawa, że temperatura spada o 20 stopni, jest to normalne ?
U mnie termostat otwiera przy 98 stopniach i też mam Verneta. Ze spadkiem temperatury jest podobnie jak u Ciebie. Co do wskazań temperatury na zegarze w kabinie, to sobie tym głowy nie zawracaj, bo wszystkie 156 tak mają:)
to spadek początkowy, potem po nagrzaniu już są niższe spadki.....
No ok, ale temperatura otwarcia termostatu dla tego silnika to jakieś 88 stopni, przecież przy 100 woda wrze :o
A co ty na wodzie jeździsz?:) Żartuję w poprzednim poście wpisałem błędne dane - termostat otwiera przy 88-90 stopniCytat:
Napisał qbiczysko
88 stopni i się otwiera, przynajmniej powinien.
Nawet jak temperatura wrzenia dla płynu chłodniczego to ok 105 - 108 stopni to wydaje mi się, że to i tak za duży 'strzał' dla silnika, wyobraź sobie że jest mróz - 20 i płyn w dużym obiegu jest równie zimny i NAGLE otwiera się termostat i wpada płyn o temp. 99 stopni :o
Może być walnięty jeszcze czujnik temperatury. U mnie tez sa takie objawy wskazowka dochodzi do 90 stopni nagle otwarcie i spada na 80, zas do 90 stopni dogrzewa się i zas spada tak pare cykli az potem trzyma się kolo 90 stopni. Termostat wymieniałem jakis rok temu, teraz będę ponownie to sprawdzal. Trzeba przyznać ze sa problemy w alfach z tymi termostatami, w poprzedniej alfie tez ciagle falowala temperatura.
Pierwsze włączenie wentylatora odbywa się przed otwarciem termostatu (chłodzona jest zimna chłodnica), tak nie może być, jakieś pomysły?
Niestety nie pierwszy przypadek tak pracującego Verneta w silniku TS. Też swego czasu borykałem się z takimi skokami temp. Nagrzewał się do 88 i puszczał obieg, aż temp spadła na ok. 75 i tak w kółko. Wymieniony czujnik na nowy (w termostacie) - zero poprawy. Jakiś czas się z tym męczyłem, później go wywaliłem i wstawiłem już bliższy oryginałowi. Jak ręką odjął. Jeżdzi do dziś w tej alfie, a było to kilka lat temu.