Ułamany kawałek plastiku w odmie

Witam!
Mam mały problem w 2.4 JTD grzebałem trochę pod maską, i w momencie kiedy przykręcałem plastik przykrywający silnik, śrubka natrafiła na odmę i kawałeczek plastiku się wyłamał i wpadł do odmy robiąc przy tym małą dziurkę w obudowie tej odmy.
A więc mam pytanie, gdzie idą te dwa węże od odmy na dole i czy może taki kawałeczek plastiku spowodować uszkodzenie silnika jeśli by to zostało w odmie? Za cholerę nie mogę ściągnąć tych węży żeby wyjąć odmę :/

Zapożyczyłem fotę od kolegi (nie pamiętam nicku :/ ) który pytał co to za puszka a o której właśnie piszę https://imagizer.imageshack.us/v2/29...0/713/qwzq.jpg

Jeden z tych węży idzie do skrzyni korbowej a drugi nie pamiętam. Plastik to może i krzywdy silnikowi nie zrobi jednak ja bym nie ryzykował, jeszcze przytka jakiś kanał olejowy i będą jaja.
Poza tym od razu sobie odmę wyczyścisz.
Jak nie możesz dojść do tych węży to odkręć filtr paliwa i powinno być ok.
PS. oryginalne opaski węży będą nierozkręcalne prawdopodobnie i będzie trzeba je zmasakrować i dać nowe zwyczajne.

no właśnie nie mogłem dojęć do tych opasek, i nie mam pojęcia jak je odkręcić, więc pewnie są oryginalne :/ do tego są tak odwrócone, że nie mam jak ich podważyć :/ ten plastik jest wielkości pazurka u dziecka, jest mały, ale nie daje mi to spokoju.. akurat musiałem tam wkręcić ta dłuższą śrubkę, a na cztery jest tylko jedna dłuższa.. co za pech :/

Nie cackaj się z tą odmą tylko wykręć filtr paliwa i przekrzywisz ją tak, żeby się dobrać jakimś śrubokrętem do tych opasek.