Zakup pierwszego samochodu - AR 147

Witam Was serdecznie!
>To mój pierwszy post, także proszę o wyrozumiałość<

Przymierzam się do kupna mojego pierwszego samochodu. Przeglądając te forum zdecydowałem się na Alfę 147.
Chciałbym na nią przeznaczyć +/- 10 000 zł + jakieś drobne na "start"
Doradźcie mi:

• jaki rocznik?,
• jaki silnik? > (chciałbym w LPG, więc taki który najlepiej to znosi + dobra instalacja) choć po ostatnich zawirowaniach zza wschodu obawiam się i droższego gazu..
• LPG, diesel, benzyna? > które najekonomiczniej mi wyjdzie? (codzienny dojazd do i z pracy ~20km, raz w miesiącu ~ 100km, + ew. raz w roku jakieś wakacje nad morzem)
• 3drzwiowy/4drzwiowy?
• zakup - na co trzeba szczególną uwagę przy tym modelu?
• czy uda się zahaczyć w tej cenie na jakiś model po lifcie (jeśli będzie trzeba - dopłacę) z kierownicą wielofunkcyjną?
• Najchętniej kupiłbym od alfoholika, później do niemiec.

Jestem z Wrocławia
Pozdrawiam Grzegorz

Siema Mozesz patrzysz czasami na priva?

W cenie 10tys można porządną alfę kupić? Ja myślałem, że muszę znacznie więcej przeznaczyć (dopiero się rozglądam)

Niemcy sobie odpuść, chyba, ze znasz dobrze tamtejszych handlarzy, a na polifta szykuj nie 10 tylko minimum 15... Na resztę pytań musisz sobie sam odpowiedzieć, bo to Ty będziesz tym autem jeździł a nie my, nam 4 drzwiowy nie Potrzebny, nie wiem jak Tobie, biorąc pod uwagę, ze 147 były 3 lub 5 drzwiowe :D pozdrawiam!

poszukaj od jakiegoś kolegi z forum...przemiał aut trochu u nas jest :D Ja bym szukał 1,9 jtd :D T.S to T.S. jak zadbany to ok. ale jak ktoś nie dbał to sorry...taka mała loteria ;)... A jak już Twin Spark to 2.0 i gazunek... 1.6 za słaby jak dla mnie a spalanie podobne :/
Pozdrawiam imiennika :D

Cytat:

---

Napisał Gregu155

T.S to T.S. jak zadbany to ok. ale jak ktoś nie dbał to sorry...taka mała loteria ;)... A jak już Twin Spark to 2.0 i gazunek... 1.6 za słaby jak dla mnie a spalanie podobne :/

---

Mam TSa i nie narzekam :P Kupiłem od handlarza i nie wiem czemu, ale mu uwierzyłem, że był zmieniany rozrząd przy ok 60 kkm (w momencie zakupu było najechane coś ok 73 kkm). Kilka tygodni temu przy okazji zmiany opon mechanik stwierdził, że silnik ma trochę inny dźwięk niż zwykle (od początku korzystam z jego usług). Okazało się, że te dźwięki dochodzą z okolic rozrządu i najlepiej byłoby to wymienić, stwierdziłam że jak mus to mus, bo jakby walnął to by trzeba szukać nowego silnika :P Okazało się, że rozrząd od nowości nie był zmieniany, a mimo to najechał ponad 20 kkm ponad normę i szczęśliwie nic poza tym się nie dzieje, oprócz pompy wspomagania, która też domaga się wymiany :D
Co do samych walorów tego silnika to bardzo fajnie się zbiera, niestety jak się trochę zapomnę to później częściej jeżdżę na stacje benzynowe :P

Bez potwierdzenia "na papierze" o wymianie rozrządu to trochę ryzyko jeździć TSem :D Miałeś szczęście, bo byłaby mielonka, a szkoda silnika z tak małym przebiegiem.

Z tym papierem to też różnie bywa, bo w tym serwisie kiedyś mieli taki przypadek, że na papierze był wymieniony rozrząd, a w aucie siedział jeszcze fabryczny :P
Miałem szczęście nie powiem, jak się dowiedziałem, że rozrząd nie był wymieniony to aż mnie zatkało...