Alfa Romeo Crosswagon Q4
Auto stoi u mechanika miesiąc czasu.
Miałem dwa problemy, przycieranie i utrata mocy przy podkręcaniu obrotów tak od 1500 do 2000.
Ostatnio na zimnym silniku był problem z jego pracą, auto się trzęsło, silnik pracował jakby na dwa gary.
Przy okazji padła świeca żarowa, po jej wymianie auto zachowywało się skandalicznie (przypadek, lub jakieś partactwo) zimny silnik zachowywał się jeszcze gorzej, na niskich obrotach przy przyspieszaniu trząs się i dusił, dopiero na wyższych ustępował problem.
Oddałem auto do dobrego majstra i... czekam.
Nowe turbo bo aktualne piło olej, przycierał wirnik itp... EGR zaślepiłem, wyłączyłem. Podejrzewam, że pierwszy problem przycierania i pulsacyjnej utraty mocy zniknie.
Ale co dalej, drugi problem nie rozwiązany.
Auto nie pracuje tak jak powinno, dusi się na dolnych...
Pytanie brzmi co robić? Na co zwrócić uwagę? Tracę siłę i cierpliwość, nie wspomnę o pieniądzach.