Printable View
Witam serdecznie mój problem objawił się jadąc autostrada, temperatura miała 90. stopni gdy nagle podskoczyła w góre szybko zdjełem nogę z gazu i wskazówka zatrzymała się na 90stopniach ale już z nawiewu leciało zimne powietrze. Na postoju i odczekaniu pare minut już na wyłączonym silniku i ponownym uruchomieniu wskazówka dalej pokazuje 90stopni i leci zimne powietrze.. :( po 30min dalej jest 90stopni a silnik zimny. Proszę o pomoc.
czy to termostat ?
Podepnij komputer i sprawdź rzeczywista temperaturę. To, że z nawiewów leci zimne powietrze nie świadczy wcale o tym że silnik jest tez zimny.
jechalem juz kilkanascie km autostrada fajnie cieplo dmuchalo do czasu az temperatura podskoczyla na wskazniku, pozniej stanela na 90 i zimno.. :( wiec silnik napewno byl cieply bo do tego momentu bylo wszystko w porzadku. w tej chwili nie mam mozliwosci podpiecia, sprobuhe w poniedzialek podpiac.
Sprawdź czy jest płyn w zbiorniczku. Najprawdopodobniej był jakis nagły wyciek. Lepiej nie ryzykowac jazdy bez płynu, bo wtedy czujnik temp moze źle wskazywac. Jak okaże się ze nie ma płynu to absolutnie nie dolewac na ciepły silnik. Ja mialem taką sytuacje jak opisujesz, okazało sie że płyn wywiało, dolałem wody i pojechalem dalej - silnik umarł.
nie mialem czasu zerknac pod maske ale teraz po pracy widze ze nie mam plynu w chlodnicy byc moze cybant gdzies puscil.. zauwazylem ze ten maly wezyk w zbiorniczku wyrownawczym jest odpiety.. czy to moze byc przyczyna?
- - - Updated - - -
sorki nie zauwazylem powyzszego postu pisze z telefonu i nie odswiezylo mi :)
dzieki za rade jutro sie tym zajme. :)
tak, normalnie to nim płyn wraca do zbiorniczka.
problem rozwiazany. wyciek wezykiem juz pochytany:) wszystko wrocilo do normy.
dzieki i pozdro