Spalanie AR156 2,5 V6, 100% Miasto

Witam!

Jestem posiadaczem mojej pierwszej AR, a konkretnie 156 2,5 V6 rocznik 2000.

Oczywiście tak jak wielu zaszkoczyło mnie spalanie :) Liczyłem się ze spalaniem 15L ale niestety wychodzi większe ...:(

I tu pojawia się moje pytanie czy jest to normalne spalanie?
Jazda po mieście w 100%, bez korków ze światłami, z domu do pracy i z powrotem odcinki po 2,5km więc silnik nawet nie osiąga 50 stopni.

Mógłbym sprawdzić spalanie na trasie ale nigdzie się nie wybieram a szkoda mi kasy aby robić bezsensownie 100km.

Poprzedni właściciel wspominał o spalaniu 11L ale przy dłuższych odcinkach które pokonywał.

Nie martw się, ten typ tak ma...

Przy takim stylu jazdy 15/100 to jest realne. W sumie jeździsz głownie na zimno wiec moze tyle wyjść. Ja jeżdżąc po Łodzi miewalem wyniki na poziomie 15-17/100 bez większych szaleństw. Przekroczenie 20 jest możliwe, a nawet 30, tylko wtedy to juz ostra jazda musi byc.

Cytat:

---

Napisał qqku

....Liczyłem się ze spalaniem 15L ale niestety wychodzi większe ...:(

I tu pojawia się moje pytanie czy jest to normalne spalanie?
... odcinki po 2,5km ...

---

Jak najbardziej normalne przy takiej jeździe.

Jeżeli tak jest to mnie uspokoiliście.

Generalnie spalanie mam w okolicach 17-18L ale tak jak pisałem, jeżdżę głównie na zimno i silnik nie ma kiedy się nagrzać.

Powiedzcie jak w trasie sprawa wygląda, czy do 130 km/h jest realne do osiągnięcia spalanie w okolicach 11L?

Cytat:

---

Napisał qqku

Jeżeli tak jest to mnie uspokoiliście.

Generalnie spalanie mam w okolicach 17-18L ale tak jak pisałem, jeżdżę głównie na zimno i silnik nie ma kiedy się nagrzać.

Powiedzcie jak w trasie sprawa wygląda, czy do 130 km/h jest realne do osiągnięcia spalanie w okolicach 11L?

---

Do 130,rozgrzany silnik, stała szybkość - 11 l bez problemu. Nawet mniej, nie mając drżącej stopy bo wrażliwa na ten pedał wyjątkowo jest, no i bez jazdy typu gaz-hamulec. Tylko, do autostrady trzeba dojechać i z niej zjechać - i już średnia wzrasta :)

Od roku mam lpg i jazda wkoło komina średnio 12-14. Autostrada 150-200 ok 15 - oczywiście średnio razem z wolniejszym dojazdem itp. Ogólnie 120 czy 150 to wlaciwie w granicy błędu mam zuzycie :) znaczy szybciej sie bardziej opłaca :)

Cytat:

---

Napisał Marcin_M

Od roku mam lpg i jazda wkoło komina średnio 12-14. Autostrada 150-200 ok 15 - oczywiście średnio razem z wolniejszym dojazdem itp. Ogólnie 120 czy 150 to wlaciwie w granicy błędu mam zuzycie :) znaczy szybciej sie bardziej opłaca :)

---

12-14 to pali mój 2.0 TS w mieście, który nagrzewa się po około 2,5km a robię max w 1 stronę 5km. Więc w 14 litrów, tym bardziej LPG nie wierzę zabardzo. Chyba, że masz obwodnice, mało świateł itp. to owszem. W takim razie nic tylko V6 przełożyć do budy :) Ale nie neguje, może w Twoim przypadku faktycznie tyle jest.

Ja mieszkam pod miastem wiec moja jazda wkoło komina to 15-25km w miarę równej jazdy potem 10-20km przez miasto i znowu trochę spokoju. Zona jeżdżąc tylko poza miastem 20km x2 zeszła raz na 11l lpg. Ale to sie tylko raz zdarzyło - ogólnie 13l mi wychodzi z całokształtu.

Cytat:

---

Napisał Marcin_M

Ja mieszkam pod miastem wiec moja jazda wkoło komina to 15-25km w miarę równej jazdy potem 10-20km przez miasto i znowu trochę spokoju. Zona jeżdżąc tylko poza miastem 20km x2 zeszła raz na 11l lpg. Ale to sie tylko raz zdarzyło - ogólnie 13l mi wychodzi z całokształtu.

---

Ja licząc średnią z każdego tankowania od kupna mam na LPG średnią 12,34. Ciekawa liczba :P Chciałbym mieć v6 i żeby tyle tylko piła.