[166 2.4 jtd]pedał gazu przestał działać po wyrwie!!!!!

wjechałem w lekka wyrwę w asfalcie, ja na pedał gazu a tu nic auto się toczy!ale na wolnych obrotach,ni reaguje na naciskanie gazu.po 5 minutach gdy auto zgasilem i znowu odpalilem już dzialalo...boje się ze to może się stać na dlugiej trasie....ktoś wie co to jest??

http://www.forum.alfaholicy.org/view...encjometr+gazu
Coś pewnie nie łączy :|

konektor między pedałem gazu a komputerem, w 156 jest to za schowkiem wtyczka na 5 pinów jak to jest w 166 nie wiem ale pewno podobnie. Musisz wykręcić schowek wypinać wtyczki po kolei, jak znajdziesz taką na 5 pinów to na odpiętej odpalasz samochód i naciskasz na pedał gazu. Jak nie reaguje to oznacza ze ta wtyczka, najlepiej ja przeczyścić i podoginać albo po prostu usunąć i kable zlutować na stałe.

Cytat:

---

Napisał mrutyna

konektor między pedałem gazu a komputerem, w 156 jest to za schowkiem wtyczka na 5 pinów jak to jest w 166 nie wiem ale pewno podobnie. Musisz wykręcić schowek wypinać wtyczki po kolei, jak znajdziesz taką na 5 pinów to na odpiętej odpalasz samochód i naciskasz na pedał gazu. Jak nie reaguje to oznacza ze ta wtyczka, najlepiej ja przeczyścić i podoginać albo po prostu usunąć i kable zlutować na stałe.

---

Nie, nie, nie heh w 166 jest zupełnie inaczej. I jak dobrze liczyłem jest 6 pinów.

Cytat:

---

Napisał Matt21

Nie, nie, nie heh w 166 jest zupełnie inaczej.

---

to może opiszesz coś więcej oprócz tych 6 pinów i pomożesz koledze :)

Cytat:

---

Napisał mrutyna

Cytat:

---

Napisał Matt21

Nie, nie, nie heh w 166 jest zupełnie inaczej.

---

to może opiszesz coś więcej oprócz tych 6 pinów i pomożesz koledze :)

---

Dałem mu link do całego problemu jak go rozwiązać, jest w moim pierwszym poście,a po drugie przeprowadziliśmy dłuższa rozmowę na GG i wyjaśniłem co i jak. :mrgreen: