Zaparowana lampa przednia
Cześć,
Proszę chłopaki o radę jak w temacie. Mam rozszczelnioną lampę przednią i praktycznie już cała jest zaparowana, na całej czołowej powierzchni pojawiają się skroplenia od węwnątrz.
Już napaliłem się, że kupię nową ale jak usłyszałem o cenie to się na miejscu uspokoiłem, zacząłem rozglądać się za używaną, ale ostatnio dowiedziałem się że jest to niestety jedna z wad tego modelu więc zakupkolejnej nie zagwarantuje, że i ona po jakimś czasie się nie rozszczelni.
Chodzi mie o to :) czy wymieniać na nową, czy może da się jakoś naprawić nieszczelność i czy w ogóle warto i czy się to opłaca?
Nowy xenon to wydatek 1900 zł, używka 800-1000 zł.
Proszę poradźcie, jeżeli mieliście podobny przypadek, co z tym fantem mam począć.
Z góry dziękuję,
Żadnego wiercenia dziur w lampach !!!
Cytat:
Napisał
majster
Na początek zdejmij dekielek tylni (zaślepke) swiateł mijania. Tak na pare dni. Powinno się poprawić. Później możesz wiercic:P jakby po ponownym założeniu znów para wychodziła.
Panowie, wtrącę się do tematu ponieważ nie zgadzam się z poradami dla kolegi któremu paruje lampa.
Przerobiłem temat parujących lamp i tych z ksenonami i bez w niejednym aucie.
Lampa musi być szczelna, żadne wiercenie dziur żeby odparowała, od tego są fabryczne otwory z gumkami(rurkami). Poza tymi otworami nie może być innych niż producent przewidział.
Jeżeli paruje lampa to albo gdzieś właśnie jest ubytek np, brak uszczelki lub wygniecona uszczelka, lub gdzieś obudowa jest pęknięta.
Lampę należy wyjąć i dokładnie obejrzeć gdzie jest możliwy ubytek.
Lampa paruje właśnie na skutek tego że jest gdzieś dziura i nachodzi wilgoć sama, bądź po myciu.
Dodatkowo w GT są przewidziane przez producenta osłony lampy od strony nadkoli, być może ich nie ma i tamtędy podczas mycia dostaje się woda.
Poza tym jak już stwierdzisz gdzie może lecieć woda do lampy, należy najpierw lampę rozkleić (najlepiej używając nagrzewnicy - tylko ostrożnie żeby nie stopić plastiku) lampę dokładnie wysuszyć, można umyć szybkę od wewnątrz jeżeli masz zabrudzoną, absolutnie nie dotykać odbłyśnika. Potem lampę sklejamy najlepiej używając uszczelniacza dekarskiego bezbarwnego (nie twardniejącego). Należy się upewnić że nie jest urwany żaden z uchwytów zaślepki od wyjmowania żarówek. Po dokładnym sklejeniu należy przez conajmniej jeden dzień na otwartym tylnym deklu suszarką nagrzewać lampę od środku, tak żeby pozostała wilgoć wyszła z lampy przed montażem na samochodzie.
Po wygrzaniu, wysuszeniu lampy pozostaje dokręcenie dekla i montaż na samochodzie.
Pamiętaj że w GT masz dekle przykręcane śrubą do wewnętrznego gwintu lampy, jeżeli któryś z uchwytów był urwany należy najlepiej wtopić nakrętkę w lampę i potem dokręcić śrubę do nakrętki tak żeby w miarę mocno dekiel przylegał do lampy.
Na końcu należy się upewnić że fabryczne otwory odpowietrzające są drożne.
Niestety w GT jest tak że żeby wymienić żarnik trzeba zdjąć lampę co wiąże się ze zdejmowaniem zderzaka dlatego większość osób które fizycznie wymieniają tam żarnik poprostu urywa dekiel z dwóch dolnych zaczepów i właśnie jest to przyczyną parowania lamp :)
Mam nadzieje że moje wypociny się przydadzą.