-
Awaria immobilisera
Witam
W mojej alfce (2000r 1.9 JTD ) pojawił się kolejny niestety problem i już sam go nie potrafię rozwiązać, mianowicie autko śmigało ładnie, podjechałem do sklepu po niecałych 3 minutach wracam usiłuję odpalić autko a tutaj klops kręci ślicznie ale nie ma zpałonu i kontrolka kluczyka się świeci:/
Drugi kluczyk nic nie pomógł stąd moje pytanie, czy możecie polecić jakiegoś elektryka z Łodzi bądź okolic który mógłby się tym zająć?
-
Najpierw popróbuj sam. Głęboko pod kolanami kierowcy powinna byś puszka immo (mam nadzieję, że w jtd jest tak samo jak w TS), do której dochodzi płaski kabelek od antenki z wtyczką podobną do telefonicznej.
Wypnij tę wtyczkę, poruszaj, ewentualnie spryskaj czym trzeba i jest duża szansa, że będziesz jeździł.
-
Jezeli poprawa połączeń nie pomoze to pozostaje wysłać ecu na rozkodowanie i pozbycie sie immo na zawsze. Auto stare to i tak nikt nie ukradnie, a problem z glowy.
-
tylko pytanie, czy się da bo, są hyrydy które magicy nic nie zrobią z immo w nie których wersjach
-
Da sie obejsc to immo . Emulator i przeprogramowanie kosci immo robilem.to.w alfie i nissanie altima i.smiga
Masz 105km na edc15c5 widze , wiec tylko emulator i.progranowanie kosci
-
Dzięki za rady, auto samo z siebie zaczęło działać ( stało z 6 godzin, 5 prób bez rezultatu ) teraz pali normalnie i bez śladu po usterce, planuje w weekend do tego zajrzeć ( pokombinuje z wtyczką czy dobrze wpięta i przeczyszcze ) a jeśli się to powtórzy to skorzystam z powyższych rad:)
-
Jak masz szczycić styki to użyj Spray do elektroniki Contact Spray jakiś, co zabezpiecza przed korozją i wilgocią
-
Do czyszczenia najlepszy izopropanol :)
-
Ja kiedys mialem taka sytuacje na litwie ze imo mnie blokowalo. Walczylem z 20 min i nic. Zadzwonilem do zony zeby poszukala CODE. Czekajac na sms sprobowalem jeszcze raz. No i zalapalo :-) Problem powracal sporadycznie pare razy ale juz od dluzszego razu niewystepuje.
Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka
-
Witam, nie chciałem zakładać nowego tematu więc postanowiłem zapytać tutaj, ostatnio zdarzyło mi się, że zostawiłem radio na całą noc włączone ( jestem niemal pewien, że je wyłączyłem- niefabryczne radio bodaj panasonica bądz sony ), dodam, ze akumulator ma 1.5 miesiąca 70AH exide, alternator też jest nowy kosztował 7 stówek.
Rano otwieram auto, a radio gra ( zdarzyło się to z 3 tygodnie temu ).
Kiedy próbowałem otworzyć auto w środę po 3 dniowej przerwie, okazało się, że nie ma wgl prądu, absolutne zero.
Stąd moje pytanie jak sprawdzić czy nie ma zwarcia gdzieś w instalacji i jakie kroki polecacie podjąć