Jak polerować bezbarwny bez połysku?

Witajcie!

Mam pytanie odnośnie polerki tego lakieru (malowanie auta to azzurro gabbiano). Poprzedni właściciel malował drzwi, na bazę położył bezbarwny. Bezbarwny jest położony beznadziejnie, jest po prostu bez połysku. Teraz pytanie: jak i czym wypolerować bezbarwny by miał błysk? Próbowałem kawałeczek staroświecką pastą Tempo ale stwierdziłem, że to nie ma racji bytu, gdyż zostaje jaśniejsza powierzchnia. Czy jest jakiś sensowny i w miarę tani środek do tego? Mogę ręcznie polerować choćbym miał machać cały dzień. Ew. mam wiertarkę z regulacją do której mogę założyć średnio twardą gąbkę czy filc. Poprosiłbym o jakieś sprawdzone rozwiązania, na które nie wydam sporo.

Mam pytanie dodatkowe. Mam bazę i przed nałożeniem bezbarwnego szlifuję ją wodnym, kładę na nie do końca wyschniętą bazę czy na wyschniętą bezbarwny?

Dziękuję za informacje :)
Ł.

Bez maszyny polerskiej nic nie zrobisz.

Cytat:

---

Napisał LukaSS

Mam pytanie dodatkowe. Mam bazę i przed nałożeniem bezbarwnego szlifuję ją wodnym, kładę na nie do końca wyschniętą bazę czy na wyschniętą bezbarwny?

---

Nic nie szlifujesz, żadnej bazy.
Poczytaj więcej na forach bo zrobisz ku ku.
Bezbarwny kładzie się na wyschniętą bazę (robi się matowa jak wyschnie).

Kolego LukaSS, a jesteś pewien, że na tych drzwiach na pewno jest ten bezbarwny lakier? W przypadku, gdy klar zszedł będzie właśnie takie matowy efekt.

wow.... kolega widze że nie masz kompletnie pojęcia o czym piszesz.

jak chcesz to "przypudrować: to kupi pastę polerksą g3 fracla. najtańsze co możesz kupić do 1 drzwi. Jest to pasta na mokro ( a raczej na wilgotno) wymaga długiego wypracowania ale efekty daje dobre i cieżko przypalic lakier. na poczatek do nauki idealna.

ad malowania - daj to komus bo sam nie zrobisz tego lepiej niż jak jest teraz.

Ale jak sie juz uprzesz to powierzchnię najpierw trzeba przygotować i wyrównać. W sumie najważniejsze jest przygotowanie. Samo malowanie to kropka nad 'i" które uwydatnie dotychczasową pracę.

Pod bazę matujesz 800 / 100 na mokro odtłuszczasz / malujesz baza 2 / 3 warstwy zależny jaki lakier i jak kryje. Wyschnie i kładziesz klar na 2 razy. Pierwsza kontaktowa a później wylewasz. Z doświadczenia wiem że jak to robisz pierwszy raz więcej zrobisz zacieków jak to wszystko warte.

Super, dziękuję za informacje :)

Lakier bezbarwny jak najbardziej mam, tylko był kładziony przez jakiegoś partacza w stodole, trzeba to jakoś wyprowadzić by miał połysk. Spróbuję najpierw tą pastą Farecla G3 :)

Ale tą Fareclą to z maszyną polerską oczywiście :D rękoma to idzie robić takich rzeczy..

Swoją drogą podrzuć jakieś foty, bo może niepotrzebnie się męczysz bo nic z tego nie będzie..

Jak umyje auto i będzie dobre światło. Starałem się wczoraj zrobić ale nie widać na zdjęciu braku blasku bezbarwnego :/

No jak tu jazdę Fareclą polecają to ja wysiadam ... :)

Witam,

mam takie pytanie, odbiegające trochę od tematu, ale związane z rysą na lakierze. Czy używał z Was ktoś tego mazaka który reklamowany jest w różnych TV Shopach? Mojej żonie ktoś gwoździem zarysował bok, tak lekko, niezbyt głęboko, zastanawiam się czy taki mazak by to zakrył. Z góry dzięki za info.
Pozdrawiam!

Do pierwszego mycia/deszczu. Jak nie chcesz całego elementu robić, a rysa jest na tyle głęboka że nie da rady spolerować, to pędzelek modelarski 00 i zaprawka w słoiczku.