Lekka czkawka przy odpuszczaniu gazu

Jak w temacie. Alfa mi na to cierpi, wlasciwie od odbioru z salonu, do tego od jakiegos czasu tez czuc lekka (naprawde lekka) czkawke przy spokojnym przyspieszaniu. Problem wystepuje jedynie poniej 2000 obrotow, czyli w zakresie nagminnie naduzywanym przez TCT. Przy bucie problemu nie ma. Nie ma wiekszego znaczenia czy 95, 98 czy szyberdziesiat (VPower Racing whatnot +) oktanow, tak jak nie ma znaczenia jaki tryb DNA albo czy TCT w trybie sekwencyjnym czy automatycznym.
Znany przypadek? (Bo szukajka nic nie pokazala)

Jutro jade do ASO Twardowski na diagnoze problemu. Do tego zauwazylem, ze mi oleum sie zwiekszylo. Jest jakies 1mm ponad max, a na 90% bylo ostatnio na max kiedy sprawdzalem.

Musi trzeba mniej Alfa jezdzic, zrobilo sie cieplo to zaczalem jezdzic (przebieg: 2200km). Yeti nie jezdzone od paru dni bedzie mialo okazje sie przewietrzyc :cool:

Kilka lat temu kiedy odebrałem autko nowe z salonu to też dziwnie jeździło - było paliwo w oleju (analiza wykazała - wtedy poziom rośnie na bagnecie) a w baku pewnie woda - auto było z poprzedniego rocznika więc spędziło kilka m-cy zimą na placu z pustym bakiem. Czyścik układu paliwowego załatwił sprawę - wyczyścił i przesmarował wtryski a także umył cały układ paliwowy włącznie z bakiem + wyprowadził z niego wodę.
Co do poziomu oleju to sprawdzaj mniej więcej w tej samej temp bo poziom na zimno i na gorąco może się minimalnie różnić a poza tym powąchaj olej na bagnecie czy mocno czuć benzyną ;) Kiedyś, jeszcze nie posiadając Julki robiłem analizę oleju pewnej koleżance, która też miała problem z rosnącym poziomem oleju i wyszło paliwo w oleju - to była pierwsza analiza jeszcze na fabrycznej Selenii i zużycie silnika po 20kkm było pokaźne a paliwa było teoretycznie niewiele bo 1% .
Szkoda silnika bo lepkość Selenii wtedy (lipiec 2012) spadła z 5W-40 do SAE xW-20 czyli 2 klasy... a dodatków przeciwzużyciowych w niej niewiele :(
Jeśli ASO nie uwierzy w paliwo w oleju na węch to możemy zrobić spota i pobiorę z silnika próbkę 100ml do analizy a przy okazji zobaczymy czym są zalewane fabrycznie Julki 2014 ;)

Cytat:

---

Napisał wlyszkow

auto było z poprzedniego rocznika więc spędziło kilka m-cy zimą na placu z pustym bakiem.

---

Dzieki za info. To by sie zgadzalo, bo moj jest z poprzedniego rocznika i troche postal na placach. Olej sprawdzam jakies 30-40 minut po wylaczeniu silnika. Dam znac co powie ASO :cool:

Edito: sprawdzilem zapach oleju, jezeli ma miec zapach paliwa, to jest to olej napedowy a nie benzyna :D

No tak.. na fabrycznym oleju to pachnie jeszcze fabryką i smarem montaźowym... :)

Witam, jaki czyścik układu paliwowego polecacie do Julki 1,4 MA??

Do benzyny najlepsze są na PEA np. Archoil AR6400

Cytat:

---

Napisał wlyszkow

Do benzyny najlepsze są na PEA np. Archoil AR6400

---

Dobry rzecz, dlugo sie nie moglem zebrac, by po to podjechac, ale w koncu zaaplikowalem. Jeszcze mi zostalo jakies 150km do konca baku, ale czkawka znaczaco sie zmniejszyla. Zobaczymy za 150km. Dzieki za hint z tym Archoilem. :D