Witam.
Jak w temacie.
Alfa stoi na podjeździe wysokości ok 30cm całą prawą stroną na kołach.
Potrzebuje zdemontować ten wahacz żeby wyczyścić korozje w miejscu mocowania wahacza do podwozia.
Pytanie czy koło mi się nie rozjedzie? :)
Dzięki za odp.
Witam.
Jak w temacie.
Alfa stoi na podjeździe wysokości ok 30cm całą prawą stroną na kołach.
Potrzebuje zdemontować ten wahacz żeby wyczyścić korozje w miejscu mocowania wahacza do podwozia.
Pytanie czy koło mi się nie rozjedzie? :)
Dzięki za odp.
Dasz kliny z obu stron to nie rozjedzie się.
Czyli da się....:) Kliny ok....ale jak i gdzie?Cytat:
Napisał jaboleq
Głośno myślę....podczepię tylą zwrotnicę łańcuchem o przednie sanki i się nie rozjedzie.Tam nie ma żadnej regulacji?
Wahacz 2 śruby w podwozie i jedna w zwrotnice )regulacji chyba brak. Więc jak się lekko rozjedzie to ściągne.....
Ale po co to chcesz zrobić, tak z ciekawosci pytam?
Błagam....ten zabieg jest kompletnie bez sensu nie masz lewarka czy co?
I po tym masz zbieżność do regulacji...
Możesz też zaciągnąć ręczny. Zrobisz najpierw jedną stronę, poskręcasz i potem zajmiesz się drugą. Dla pewności możesz włożyć kołki pod przód, jak pisał jaboleq, żeby auto nie odjechało.
Wahacz wzdłużny nie ma nic wspólnego ze zbieżnością.Cytat:
Napisał compel
Akurat pisałem o klin pod te tylne koło :) dobry ręczny też da radę.