Printable View
Witam wymieniałem dzisiaj opony w swojej alfie oczywiście 17" gdyż stare już nie wzbudzały mojego zaufania i niestety okazało się że jedna jest lekko skrzywiona, ale dało się ją bez problemu wyważyć a podczas jazdy nic nie czuć żadnego bicia i nie wiem czy zawracać sobie tym głowę jak myślicie??
jeśli nie ma bicia i 40kilo odważników na kole to śmiało jeździć
Ważne że nie ma bicia. Jak się dało wyważyć to luzik. Krążą takie pogłoski że jak masa odważników przekracza 100g to już nie jest dobrze i niektórzy "gumiarze" cwaniacy każą sobie doliczać za ciężarki (oczywiście chorą cenę). Ale jak trafisz na normalnego to raczej nie czepia się do 150g
Ale ja bym się tym nie przejmował.
Ja mam lekko skrzywioną jedną felgę po wpadnięciu w dziurę. Dowiedziałem się przy zakładaniu opon zimowych, dała się bez problemu wyważyć więc jeżdżę. Założyłem ją z tyłu i nie odczuwam żadnych wibracji. Teraz kupiłem drugi komplet felg pod opony letnie więc tą felgę oddam do prostowania na jesieni. W poprzednim aucie też miałem wiecznie kwadratowe felgi i dopóki wyważarka daje radę to nic nie było czuć podczas jazdy.
z prostowaniem felgi jest pewien kłopot ponieważ miejsce "prostowane" lubi w tym miejscu się krzywić - poszukaj innej felgi na matce allegro- ja miałem 18 które mój poprzednik prostował i ja też to zrobiłem ale po następnym sezonie sytuacja się powtórzyła - kupiłem komplet nowych i od trzech lat ..... i nie będę zapeszał:) ważne że nie bije bo to knoci układ napędowy i kierowniczy.
mam założone 45g na felgę więc nie jest źle w takim razie jej nie ruszam dzięki za poradę
heheheh kolego, przy takim niewyważeniu to ja nie wiem czy w ogóle jakiś zakład podejmie Ci się prostowania :)Cytat:
Napisał Andrzej_
za cięski wentyl heheh:)