witam, mam problem z wiatrakiem na chłodnicy. Na wyłączonym aucie na zimnym silniku potrafi się włączyć i nie chce się uspokoić. Potrafi się włączyć w środku nocy. Dopiero po rozpięciu kostki się odłącza. Alfa była podpięta pod kompa i czujnik temperatury jest ok. Czy ktoś miał taki problem lub może podpowiedzieć gdzie szukać przyczyny...
Wentylatory włącza czujnik na chłodnicy. Nie ten z termostatu. Na 99% on jest winowajcą.
Oszukujecie panie kolego W TB właśnie ten w termostacie włącza wiatraki Chyba że w TS jest inaczej.Cytat:
Napisał marek230482
zoonk :)Cytat:
Napisał Dziubek99
jesteś pewien? Jakim cudem termostat ma znać temperaturę chłodnicy? Będzie się załączał za każdym razem jak mały obieg złapie temperaturę.... to bez sensu....
W ts mialem tak samo - ten czujnik z termostatu wlaczal wiatrak na zimnym nawet zaraz po odpaleniu autka
Ale...
O wlaczaniu wiatraka nawet bez kluczyka byly tematy na forum i tam problem tyczyl chyba czegos innego
Odszukac temat i bedzie jasniej
Dodano po 11 minutes:
Takie mi sie znalazlo np.
( na pewno jest tego wiecej )
http://www.forum.alfaholicy.org/showthread.php?t=24152
Wentylator chłodnicy sam się załącza
Włoskie konstrukcje nigdy nie przestaną mnie zaskakiwać :sarcastic:
a czy to, że na zegarach pokazuje mi temp 130st (ale temp jest ok bo była podpięta pod kompa) to może mieć coś wspólnego z tym włączaniem sie wiatraka? z tego co sie juz dowiedziałem z forum to prawdopodobnie wariuje mi czujnik na termostacie.
zaobserwowałem dzisiaj jeszcze, że im chłodniej na dworze to wentylator się włącza. tak jak by działał na odwrót...
Jak czujnik ebniety to i dane podaje ebniete i cuda panie cuda
Tak bo jak wyciągałem wtyczkę z czujnika i zwierałem kable to wentylatory się włączały.Cytat:
Napisał marek230482