3 załącznik(i)
Prośba o poradę przy zakupie Alfy 166 2.4 JTD 2000r potrzebującej kilku napraw.
Witam wszystkich serdecznie, jest to mój pierwszy post na forum, konto założyłem aby poradzić się Was na temat zakupu pewnej 'Belli' o której rozpiszę się poniżej.
Mianowicie chodzi o grafitową Alfę 166 z 2000 roku, silnik 2.4 JTD, auto jest w rękach sprzedającego od 2 lat, po zakupie rzekomo dokonał remontu zawieszenia (ale teraz już któryś łącznik stabilizatora stuka wg jego oceny), ale wygląda na to, że nie przykuwał szczególnej uwagi do inwestycji w mechanikę - przez 2 lata nie robił hamulców, nie robił rozrządu, nie ruszał sprzęgła (mówił, że nie było potrzeby i ok, auto może jeździć fajnie ale trzeba się liczyć, że niedługo lub bezpośrednio po zakupie będzie to trzeba wszystko zrobić). Do tego mówi, że olej jest do wymiany a klima nie działa, od początku jak kupił nie działała i nic z tym nie robił bo jeździł po mieście i mu to nie doskwierało. Auto ceni sobie na 6900 zł do negocjacji ale przy rozmowie telefonicznej mówi, że spokojnie zejdzie na 'cenę z piątką z przodu'. Z tego co sprawdziłem na allegro (inne AR166 jak i ceny części), kalkuluje, iż auto nie jest warte więcej niż 5500 zł, pytanie czy jest warte 5500 czy jeszcze mniej. Środek przynajmniej ze zdjęć wygląda przyzwoicie, jutro o 17:00 oglądam auto. Blacha niby jest zdrowa przez ocynk.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=130543&stc=1 http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=130544&stc=1 http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=130545&stc=1
Generalnie budżet na auto to maximum 7 tysięcy (w sensie zakup + zrobienie najważniejszych rzeczy jak rozrząd, olej, klima - kosmetykę zostawiam na później).
Poprzednie auta to Opel Vectra A 1.8 LPG, Volvo 850 2.5 LPG, Focus I 1.8 TDDi i Volvo S80 T6 LPG które niestety musiałem szybko sprzedać przez uszkodzone panewki. Szukam auta w przedziale dużych i eleganckich sedanów i przeglądając oferty myślałem nad AR 166 2.5/3.0 V6 LPG ale, że pod nosem trafiła się podobno udana jednostka 2.4 JTD to pozwolę sobie o niej napisać.
Co uważacie na temat auta, jego potencjalnej wartości i opłacalności zakupu ? Tak jak pisałem wcześniej, nigdy wcześniej nie miałem Alfy jak i włoskiego auta - słyszałem jedynie dowcipy w stylu 'Czemu właściciele Alf nie mówią sobie dzień dobry? Bo rano witali się u mechanika' ale nie zraża mnie to i chcę poznać środowisko od środka ;)
PS Mam dość spore zdolności manualne i lubię robić rzeczy przynajmniej podstawowe przy aucie samemu - czy ten silnik to umożliwia czy jest skomplikowaną jednostką dla złotych rączek nie zajmujących się na co dzień mechaniką samochodową ?
Z góry wielkie dzięki za pomoc i odpowiedzi.