Zakup Alfy Romeo 147 jtd 115km albo 150 !!

Witam

Zakochałam się w alfie 147 po lifcie, szukam od 2 tygodni takiego auta najlepiej w okolicach lubuskiego woj., niestety albo jakies bite albo podrapane i z wgniotami.. nic wartego uwagi za takie pieniądze..
Macie może jakieś namiary do kogoś kto ma coś sprawdzonego ?
Dodam ,że jestem studentką cięzko zarobiłam pieniądze na to auto, muszę zamknąć się we wszystkich kosztach w sumie 12.500zł czy to jest w ogóle auto dla mnie ? czy dam radę je utrzymać ? nie będzie się ciagle psuło tak jak twierdzi większość albo i wszyscy ,których znam ??


BŁAGAM POMÓŻCIE MI !

Z takim funduszem to tylko przedlift. Chyba, że chcesz kupić skarbonke, w którą po zakupie będziesz musiała wsadzić prawie drugie tyle w remont. Do tego przyjmij do wiadomości, że dziesięcioletnie auto będzie musiało mieć jakieś wgniotki czy zadrapania, a jeśli chcesz mieć ideał to albo odłóż drugie tyle, albo jedź do jakiegoś Mirka Handlarza - oni mają takie ideały :)

Do 12500zł polifta nie znajdziesz a na pewno już nie w dobrym stanie i nie w dieslu. W takiej cenie to szukaj wersji przedliftowej, z silnikiem 115KM i ci spokojnie wystarczy. Szukaj tak w okolicach 10tys, bo te taniochy za 7-8tys to wszystko padliny.

Jeżeli kupisz zadbane to będziesz na bierząco robiła eksploatacyjne rzeczy typu oleje, filtry no i rozrząd na początek. Z czasem coś tam będzie trzeba dłubnąć przy zawieszeniu ale spokojna głowa z tym.
Jak kupisz padlinę to właśnie wtedy zaczniesz narzekać że Alfa to szrot, że się psuje i wgl.

Grunt by kupić w dobrym stanie.

No własnie sporo alf 2005 po lifcie stoją w cenach od 10 do 14 te wyżej to już mlodsze i doinwestowane
sądzicie ,że jak znalazłam alfę 2005 115km jtd za 12tys? to jakis szit ? jestem strasznie napalona i za pewne i tak ją kupię... boje się tylko co dalej..

Nie wierzę, żeby poliftowa 147 za 12tyś była dobrym pomysłem. Ja za swoją zadbaną 2006 zapłaciłem prawie dwa razy tyle, a i tak trzeba było pakiet startowy dorzucić + parę rzeczy na bieżąco.

Tak czy nie kupuj samochodu z marszu w komisie. Zabierz go do serwisu przed kupnem, niech Ci powiedzą ile mniej więcej Ci wyjdzie za doprowadzenie go do stanu używalności :)

Ciężko za tą kwote kupić 147 po FL. A najlepiej kupić od kogoś z Fanklubu, wiesz że pewne auto, choć zapewne będzie drożej niż z wolnego rynku. Ja szukałem 147 po FL od sierpnia 2013, a koniec końców kupiłem 147 przed FL, ale zadbaną, zrobioną jak należy, z kompletem kół lato/zima. Trzeba było swoje odczekać, ale myśle że było warto bo jest satysfakcja. W przyszłości też tak bede kupował swoją kolejną Alfi, bo nie ukrywam że marzy mi sie przynajmniej dobra 147 FL, a dalej to najchętniej Giulietta w fajnym wyposażeniu :) powodzenia w poszukiwaniach i nie daj sie złapać w sidła "handlarzy". Ja też widziałem wiele aut, a po powrocie i przemyśleniu, oraz radach Klubowiczów, okazywało sie że oglądałem szrot. Radze Ci przede wszystkim być cierpliwym i nie podpalać sie zbytnio. Ja sie raz podpaliłem solidnie, i gdybym kupił wtedy, to miałbym niezły złom do ogarnięcia...

Nie ma szans na dobry egzemplarz jakiejkolwiek wersji silnikowej 147FL za 12500 zł.

Jeśli wytrzyma Twoje poczucie estetyki to moze jednak przedlift plus zostanie Ci spory zapas kasy na doprowadzenie do wymarzonego stanu?

Są ogłoszenia na otomoto roczników 2005 /2006 w Twoich pieniądzach ale trzeba dobrze sprawdzić.

Minimum na polift i to najstarszy bez żadnego full wypasu to 16-17tys. A i tak nie wiadomo co się kupuje.