Gtv tb sonda lambda

Witajcie ponownie
Po meczarniach z ustawieniem cisnienia turbo przyszla pora na sonde lambda.
Dzis w woli determinacji podlaczylem kompa pod alfe i od totalnie zimnej robie wykres sondy i zonk wartosc 442.6mV niezmienie gdy dodawalem gazu po chwili bylo kilka mV wiecej .
Co bylo robione.
Wymiana sondy na droga
Sprawdzenie sondy starej w innym aucie . okazalo sie ze chodzi jak trzeba .
Wiec podjescie nr 2 odlaczam sonde .
I wykres .... Taki sam z ta roznica ze jak dodam gazu to zmienia sie o 0.5 mV
Blad zazwyczaj jest do wykasowania i tresc to petla otwarta ale to juz 2 sondy i ciagle to samo.

Pozatym auto jedzie pali jak wszystkim od 8 do xxx czyli norma .

Ps. Do kompletu od poczatku nie chce mi sie polaczyc z air bagiem 3pin


Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Przerabiałem.
Masz dwa kable białe w sondzie i jeden czarny. Zamień miejscami dwa białe.
Druga sprawa to sonda dopiero przy 40-50 stopniach zaczyna żyć. Na totalnie zimnym silniku nie będzie za dużo pokazywać.

P.S.
U mnie z airbagiem ta sama kwestia. Dochodzi do tego ABS.

Cytat:

---

Napisał Futrzak

Przerabiałem.
Masz dwa kable białe w sondzie i jeden czarny. Zamień miejscami dwa białe.
Druga sprawa to sonda dopiero przy 40-50 stopniach zaczyna żyć. Na totalnie zimnym silniku nie będzie za dużo pokazywać.

P.S.
U mnie z airbagiem ta sama kwestia. Dochodzi do tego ABS.

---

Sondy są 4-przewodowe 2 białe grzałka sondy, szary i czarny sygnał sondy.
Kolego schewa, częstą przyczyną jest brak styku w gniazdku (stara metoda naprawy to lekkie skręcenia styków we wtyczce - delikatnie).
Pozdrawiam

Sonda pracuje prawidłowo w zakresie temp. 350 - 650 stopni a czarny nie będzie sygnałowy tylko najprawdopodobniej to masa sondy.

jutro rano obczaje je przekrecic delikatnie
i ew zamienic miejscami ;)