AR 145 1,4TS - silnik faluje, gaśnie, nie ma mocy

witam, nie znalazłem nic podobnego więc opiszę swój problem.
auto AR 145 1,4TS, do tej pory silnik działał bez zarzutu- kiedyśtam podczas przyśpieszania miałem takie wrażenie jak by auto jechało z zaciągniętym ręcznym- coś go hamowało ale zalałem shella v-power i było ok. do dziś.
gaz w podłogę a obroty ledwo w górę, obroty 4tyc/min a auto nie jedzie, a właściwie zwalnia, dławi się i strzela! na biegu jałowym pracuje chwile normalnie a zaraz obroty falują i silnik dławi się i gaśnie :( objawy jak by się wacha kończyła ale nie, po powtórnym odpaleniu pracuje i jedzie nirmalnie a za chwilę znów problemy. ciężko wchodzi na obroty, wskazówka nie purusza się płynnie tylko skacze podczas zwiększania obrotów. nie wiem gdzie szukać przyczyny? czujnik położenia wału? przepustnica? wtryski? pompa paliwa?
bardzo proszę o pomoc!
thenkju from de mołtajns! :P

Diagnostyka prawdę Ci powie, ale pierwsze co - sprawdź przeływomierz.

problemem jest zapowietrzony układ paliwowy- po odkręceniu korka wlewu paliwa problem ustał.

mam podobny problem jak po odkreceniu wlewu paliwa problem ustal???? jak odkreciles korek to byl taki syk jakby powietrze do baku szlo ???

ale i tak to nie ma znaczenia, może zbieg okoliczności ;) ja obstawiam, że jakiś kabel nie miał styku na przepływce, sądzie lambda, albo czujniku położenia wału :) tak czy owak bym to sprawdził, bo to nie zdrowo dla silnika, żeby tak jeździć

Moim zdaniem może to być czujnik temperatury płynu chłodniczego. Miałem takie same objawy zaraz po kupnie Alfy. Wyczyniałem cuda na kiju, a okazało się, że to taka pierdółka co siedzi w bloku silnika. Zalanie V-Powerem i odkręcenie korka, to pewnie tylko przypadek. U mnie też czasami sytuacja wracała do normy, bez żadnej konkretnej przyczyny.

dobrze było ale się zbyło :/
zauważyłem że problem z "krztuszeniem" się silnika występował podczas wilgotnego powietrza- w czasie deszczu lub po. aż do dzisiaj- podczas jazdy autem parę razy szarpnęło ale jechało dalej.zatrzymałem się po zakupy i już nie odpaliła- silnik kręci ale nie "zaskakuje" :/
cewka? przewody? świece? kur.... :/

walnięty czujnik położenia wału...