Zatkany nawiew środkowy od strony kierowcy?

Witam, czy spodkał się ktoś że tylko jeden z okrągłych nawiewów był jak by zatkany. Przez cały okres zimnych dni miałem nastawione nadmuchy na szybę. Dziś przestawiłem na nadmuch z nawiewów. Okazało się że wieje ze wszystkich prócz środkowego po stronie kierowcy. Czy ktoś wie jczego może to być wina?

Ok problem prawie rozwiązany, przypatrzyłęm się z latarka i zauważyłem że płaty którymi steruje się gdzie ma wiać i zamyka się wylot są przymocowane do znajdującego się za nimi płata który otwiera i zamyka szczelnie napływ powietrza. Mi się dzyndzel odpiął i nie ma pomiędzy nimi połączenia i ten płat był w pozycji zamkniętej. Czy możecie napisać jak się wyjmuje nawiewy?

Raczej to wygląda na jakieś mechaniczne przytkanie np. liść. Bo wydaje mi się że silniczek od nawiewu na korpus otwiera po równo na dwa środkowe i dwa boczne.

Właśnie doszedłem do tego, że za kratkami (choć ja mam te okrągłe) jest jeszcze taki okrągły plastki przymocowany przgubem do kratek i jak zamyka się kratki to on się tez zamyka. I właśnie mi kulka wyskoczyla z platiku tego z tyłu i jak otworzyłęm kratki plastki za nimi się nie otworzył. Śrubokrętem go odtorzyłem i wieje już normalnie tylko jak wyjąć nawiew, bo chciał bym naprawić ten przegub.

Najlepiej zdjąć konsolę i masz dostęp do każdego bebecha w nawiewach, można wyciągnąć sam nawiew ale może się to skończyć połamaniem czegoś.

No właśnie, bo za bardzo nie chce mi się demontować konsoli. Spróbuje jutro pęsetą i śrubokrętem wcisnąć ten dzyndzel na miejsce.