Printable View
Hej nie planuje jeździć moją alfą do emerytury... ale też nie chce zakładać najgorszego syfu.
Czy ten zestaw na przód jest ok ? Czy raczej to najgorszy szmelc który rozleci się po 5 tyś km.
http://allegro.pl/tarcze-mikoda-kloc...246322040.html
Moja bella 156 z rocznika 99 2,0 TS
Ja mam taki zestaw tylko że z tarczami nawiercanymi i nacinanymi, zrobiłem 20tyś i od samego początku piszczą jak cholera. Poza tm na hamowanie nie mogę narzekać, lecz tarcze lubią często pękać głównie te nacinane i nawiercane(poczytaj na forum).Cytat:
Napisał takpoprostu
Ogólnie drugi raz bym w tej kombinacji(mikoda+samco) nie zakupił.
Pozdr
Te nacinane i nawiercane tarcze nic nie dają. Z tego co się naczytałem na różnych forach to fajnie tylko to WYGLĄDA. Niestety to nie poprawia hamowania. To już lepiej kupić "gładkie". Generalnie na hamulcach przednich ja bym nie oszczędzał. Szczególnie, że można kupić fajne zestawy brembo + ferodo za około 450 zł
Ja niedawno wymieniłem komplet przód tył na brembo + FERODO Premier i są super. Nic nie piszczy i hamuje jak genialnie.
zdecydowałem się na tarcze mikoda wentylowane ale te pełne no i klocki tez od mikody.
Ja jakoś od miesiąca jeżdżę na tarczach Mikoda na przodzie i klockach ATE, żadnych pisków, pylenia czy innych nieprzyjemności. Wczoraj na tył wrzuciłem tarcze i klocki od Mikody