Printable View
Jak w temacie, dziś wymieniłem radiator klimatyzacji ( zintegrowany skraplacz / osuszacz )
Byłem pewien że na tym się skończy a tu zonk. Po nabiciu klimy zaledwie 430g ciśnienie zaczęło rosnąć do 35bar i nie schodziło, jedna rurka jest bardzo gorąca a druga nawet nie chłodna.
Co jest problemem? Sprężarka czy presostat?
Dodam że powodem wymiany chłodnicy było jej rozszczelnienie u dołu w narożniku
Dwa dni temu miałem to samo ja wymieniłem osuszacz i presostat i poszło ale może zawór rozprężny nie puszcza , ja bym wymienił presostat na pewno tańsza i szybsza wymiana.
osuszacz mam razem z chłodnicą a a ta jest nowa... więc presostat...
nie masz starego na podmianę żeby zobaczyć czy poszcza ciśnienie
nie mam, muszę się przejechać na szrot bo w tej chwili jestem w uk...
Wy wiecie w ogóle co to jest presostat? To czujnik ciśnienia zwykły, który nie może czegoś nie puszczać. Informuje on sterownik o tym czy jest czynnik w układzie, czy trzeba włączyć wentylator oraz o przeroście ciśnienia i konieczoności wyłączenia sprężarki.
Jeśli coś mogło się spartolić to prędzej zawór trójdrożny - albo się zaciął albo ktoś grzebał i punkt przegrzania przestawił poza normę. I osuszacz jest wymienialny, jeśli ktoś zamontował stary to na śmieci. Jeśli nowy to polecam sprawdzić, czy zdjęte są na nim kapturki. W nowym zawsze są założone, trzeba je zdjąć przed montażem.
PS. 35 bar masz na HP, a ile na LP?
Ja miałem podobny problem, u mnie okazało się, że mam zbyt dużo czynnika nabitego, przez to było zbyt wysokie ciśnienie w układzie, pomogło upuszczenie trochę czynnika
Trochę odkopię temat. Jak wygląda wymiana osuszacza zintegrowanego ze skraplaczem (chłodnicą klimy)? Próbuje zlokalizować u siebie osuszacz ale nigdzie nie mogę go znaleźć więc zakładam że jest zintegrowany ze skraplaczem.