Kwasny smrodzik

Witam
Kilka dni temu zauwazylem, ze przy porannym odpalaniu samochodu, gdy klima jest wylaczona, z nawiewow wydostaje sie nieprzyjemny kwasny zapach. Zrobilem przeglad klimy: ozonowanie, wymiana filtra kabinowego oraz uzupelnienie czynnika (brakowalo okolo 100g). Niestety rano znow pojawil sie ten kwasny smrod. Zapach wystepuje tylko rano i przez kilka minut, pozniej znika.
Co to moze tak smierdziec?

A czy po jeździe z włączoną klimą, gasisz od razu samochód ?
Po jeździe na klimie przed zgaszeniem silnika, powinno się ją wyłączyć i podkręcić obroty wentylatora, bo wraz z zimnym powietrzem zbiera się w kanałach wilgoć i powinno się to przedmuchiwać.
Po nocy ta wilgoć, może dawać taki właśnie nieprzyjemny zapach.

Przecwicze temat i zobacze czy to pomoze.

Cytat:

---

Napisał tomio

Po jeździe na klimie przed zgaszeniem silnika, powinno się ją wyłączyć i podkręcić obroty wentylatora, bo wraz z zimnym powietrzem zbiera się w kanałach wilgoć i powinno się to przedmuchiwać.

---

Słusznie, brzmi to sensownie... ale kto tak robi :)? U mnie klima na Full Auto non stop i nawet kompresora nie wyłączam w zimie.

Poczekać na nawiewy, poczekać na turbo i z samochodu wysiadasz po 15 minutach ;)

Cytat:

---

Napisał Goora

Słusznie, brzmi to sensownie... ale kto tak robi :)? U mnie klima na Full Auto non stop i nawet kompresora nie wyłączam w zimie.

Poczekać na nawiewy, poczekać na turbo i z samochodu wysiadasz po 15 minutach ;)

---

Ale tego się nie robi cały czas, tylko gdy auto ma stać kilka godzin zgaszone, np. na noc.
Ja tak właśnie robię, zanim wychłodzę turbinkę, to zawsze i nawiewy sobie w tym czasie pracują.
Poza tym zawsze zanim dojadę do celu, to chwilę wcześniej już wyłączam klimę aby temp. w środku auta trochę się zrównała z tą z zewnątrz.

Patrząc na to ile jest rzeczy "do zrobienia" przed zgaszeniem auta to przydałby się przycisk typu "Turn off procedure", który to po wyciągnięciu klucza i wyjściu z samochodu chłodził turbo, wietrzył klimę, zamykał szyby i dach... i cośtam jeszcze by się znalazło :)
Do tego jeszcze żeby to wszystko było konfigurowalne, żeby użytkownik decydował co ma się zawierać w tej procedurze, ile ma trwać itd :)

No i jeszcze "turn on procedure" :) rozgrzanie silnika, wychłodzenie wnętrza latem lub ogrzanie zimą... wszystko sterowanie ze smartfona na kilka minut przed wejściem do auta! ;)

Marzenia ściętej głowy :D

Cytat:

---

Napisał AirAjti

Patrząc na to ile jest rzeczy "do zrobienia" przed zgaszeniem auta to przydałby się przycisk typu "Turn off procedure", który to po wyciągnięciu klucza i wyjściu z samochodu chłodził turbo, wietrzył klimę, zamykał szyby i dach... i cośtam jeszcze by się znalazło :)
Do tego jeszcze żeby to wszystko było konfigurowalne, żeby użytkownik decydował co ma się zawierać w tej procedurze, ile ma trwać itd :)

No i jeszcze "turn on procedure" :) rozgrzanie silnika, wychłodzenie wnętrza latem lub ogrzanie zimą... wszystko sterowanie ze smartfona na kilka minut przed wejściem do auta! ;)

Marzenia ściętej głowy :D

---

Może własnie taka będzie nowa giulia :rolleyes:

Cytat:

---

Napisał AirAjti

Patrząc na to ile jest rzeczy "do zrobienia" przed zgaszeniem auta to przydałby się przycisk typu "Turn off procedure", który to po wyciągnięciu klucza i wyjściu z samochodu chłodził turbo, wietrzył klimę, zamykał szyby i dach... i cośtam jeszcze by się znalazło :)
Do tego jeszcze żeby to wszystko było konfigurowalne, żeby użytkownik decydował co ma się zawierać w tej procedurze, ile ma trwać itd :)

No i jeszcze "turn on procedure" :) rozgrzanie silnika, wychłodzenie wnętrza latem lub ogrzanie zimą... wszystko sterowanie ze smartfona na kilka minut przed wejściem do auta! ;)

Marzenia ściętej głowy :D

---

Do chłodzenia turbiny zawsze można zamontować Turbo timer ;)

Tak... tylko jeszcze żeby dało się zaprogramować od razu klimę zeby wtedy się wyłączała i przedmuchała :D

I żeby sprzęgło się samo wciskało :cool: