Witam.Prośba o opinie Alfa Romeo 166 2.4JTDm 2003 r.

Witam wszystkich.Noszę się z zamiarem zakupu 166.Dziś byłem oglądać http://allegro.pl/show_item.php?item=4242100610 Autko naprawdę zadbane nowe tarcze klocki zaciski i zawieszenie "ale".Tu pojawia się mój dylemat auto jeździ w trybie awaryjnym tylko na drugim i czwartym biegu.Sprzedawca powiedział ,że na diagnostyce powiedziano mu ,że to elektrozawory,na komputerze pojawiał się taki błąd "selenoida a wysokiego ciśnienia usterka elektryczna -stały".Powiedział mi ,że koszt naprawy to 900 zł.Mój mechanik konsultował się w sprawie tej skrzyni i okazało się ,że naprawa może wynieść nawet 7000 tys.Moje pytanie to czy można jakoś zawęzić listę możliwych usterek czy raczej się w to nie pchać i szukać dalej.

A nie możesz zabrać samochodu przed zakupem do serwisu automatów? Koszt 7000 to chyba za kompleksowy remont tej skrzyni. Ale na podstawie ogłoszenia ciężko wróżyć jaki koszt będzie naprawy w tym wypadku.

Ile taka usługa mniej więcej kosztuje?Czy bez rozebrania skrzyni można stwierdzić coś więcej? I czy orientujesz się może czy we Wrocławiu jest jakiś dobry zakład który się tym zajmuje?Z góry dziękuje za odpowiedź.

niech sprzedawca ( handlarz ) naprawi za 900 i kup sprawną z dopłatą 900 - ciekawe czy się zgodzi...
bo rozumiem , że niska cena sprzedaży powodowana jest właśnie tą awarią ?

Facet twierdzi ,że otworzył dopiero co zakład kosmetyczny i nie ma pieniędzy dlatego sprzedaje.

z Vel Satisa , AR 159 , felg 18" też mu brakło ?

no ale ok - nie mój zakup , nie wnikam
ale przetrzepałbym na wszelkie możliwe sposoby i nie wierzył w niskie wyceny awarii sprzedawcy bo skoro takie niskie to czemu nie naprawi i nie sprzeda autka sprawnego drożej

kolego jeszcze miesiąc temu ta alfę sprzedawał za około 13000 tysięcy właściciel z jawora ,teraz jest już u handlarza ...

jeśli to tylko elektrozawory na płycie sterującej to naprawa może kosztować ok. 1000 zł, ale z doświadczenia wiem, że zawsze jest coś jeszcze, więc koszt remontu skrzyni na 99% będzie większy,
kolega sprzedaje taką alfę z 2005 rok i robił w niej remont skrzyni, który kosztował prawie 6000 zł, a pierwsze błędy były właśnie takie jak tutaj, w trakcie diagnozy okazało się, że więcej rzeczy jest do zrobienia, niestety te skrzynie przy przebiegach 200-230 kkm padają i trzeba wrzucić grubszą gotówkę żeby dobrze jeździły,

Dziękuje wszystkim za pomoc,odpuszczę ją sobie i szukam dalej.